Adrianna Eisenbach z „Królowych życia”
Nie jest tajemnicą, że Adrianna Eisenbach lubi wzbudzać kontrowersje. Jedna z gwiazd programu „Królowe życia”, uznawana jest za najbardziej wytatuowaną Polkę, a jej ciało w ponad 96% pokrywają tatuaże! Celebrytka ma 53 lata i kiedyś wyglądała zupełnie inaczej. Scandal Queen, bo tak nazywa się w sieci Adrianna Eisenbach, ma dorosłych synów, jednak sama jakiś czas temu związała się z mężczyzna, który jest od niej... 30 lat młodszy!
Choć sposób bycia celebrytki budzi masę skrajnych emocji, to może się ona pochwalić całkiem pokaźnym gronem fanów. Tylko na jej Instagramie śledzi ją obecnie ponad 180 tysięcy internautów. Ostatnio Adrianna postanowiła podzielić się z nimi wyjątkowo smutną informacją.
Adrianna Eisenbach została okradziona!
Przez ostatnie dwa tygodnie „Królowa życia” relacjonowała na swoim Instagramie swój pobyt na urlopie w Turcji. Gdy celebrytka powróciła już do Polski, spotkała ją wyjątkowo nieprzyjemna sytuacja. Okazało się, że ktoś ukradł jej luksusowe Porsche z garażu. Adrianna całe zajście natychmiast zgłosiła na policję.
Kochani, wróciliśmy z urlopu i jest niespodzianka. Ukradli mi Porsche. Nie wiem, co mam powiedzieć. Po prostu z****ali z garażu. Przepraszam za słownik. Została tylko jakaś taka część, którą nie wiem, czy nie mogli uruchomić tego auta, czy co. To już jest po prostu hit, żeby z garażu ukraść auto. No teraz policja. Czekamy - wyznała na swoim Instagramie.
Gwiazda TTV powiedziała także, że kradzież luksusowego samochodu nie jest największym nieszczęściem. Najważniejsze jest to, że nikt przy tym nie ucierpiał. Na zakończenie dodała, że policja już zajęła się sprawą.
Trzymamy kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy i mamy nadzieję, że zguba „Królowej życia” szybko się znajdzie!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
