W drugim sezonie „Królowej przetrwania” wrze niemal od pierwszego odcinka. Nic dziwnego, w końcu do udziału w programie zaproszono niemal same kontrowersyjne celebrytki. Jedną z nich jest Marianna Schreiber, była uczestniczka „Top Model”, a prywatnie żona polityka PiS, Łukasza Schreibera, z którym rozstała się w atmosferze skandalu.
Schreiber zdążyła też zasłynąć z kontrowersyjnych wypowiedzi. W „Królowej przetrwania” spotkała „Lizę” Anorue, którą kiedyś nazwała rasistką. Konflikt pań odżył na nowo. W drugim odcinku Schreiber omal nie odpadła z programu - za jej odejściem głosowały prawie wszystkie uczestniczki z jej własnej grupy. Później jednak udało jej się zawiązać sojusze. Między drużynami doszło do poważnych konfrontacji, które toczą się nadal po powrocie do Polski (program był nagrywany kilka miesięcy wcześniej).
Teraz eskaluje konflikt pomiędzy Marianną Schreiber a Agnieszką Kaczorowską. Tej pierwszej mocno kibicuje Paulina Smaszcz.
Królowe przetrwania to program, dzięki któremu przekonałam się kim są osoby z zasadami i charakterem, a kim są zakłamane manipulantki bez zasad, które się wzajemnie namawiają na zdrady, jednocześnie pouczając innych i płacząc przed kamerą za rodziną. To nie dżungla okazała się problemem, tylko obrzydliwy, pełen nienawiści świat tych ludzi - napisała Marianna Schreiber.
Celebrytka jasno wskazała, z kim się zżyła:
Calym sercem dzisiaj wspieram Paulinę, dziękuję także Oli Ciupie, Oli Tomali, Agnieszce Kotońskiej i Magdzie Stępień.
Jeszcze na planie „Królowej przetrwania” doszło do konfliktu pomiędzy Schreiber a Agnieszką Kaczorowską. Teraz sytuacja eskaluje. Schreiber w relacjach na instagramie zasugerowała, że jedna z uczestniczek programu w trakcie zdjęć nie była uczciwa wobec swojego męża, który wraz z dziećmi czekał na nią w domu. Udostępniła także liściki, które są mają być tego dowodem.
Miłość w dżungli. Rodzina w domu - podsumowała Schreiber.
Obserwatorzy od razu podchwycili, że chodzi o Agnieszkę Kaczorowską. Miała ona wymieniać liściki z Elizą Trybałą na temat tajemniczego mężczyzny. Jest w nich mowa między innymi o „wspólnym przyciąganiu”. Co więcej, Trybała miała według Schreiber namawiać mężatkę do zdrady. Aktorka jak na razie nie komentuje sytuacji. W dyskusję zaangażowała się natomiast Paulina Smaszcz, która także zamieściła komentarz:
I taką oto korespondencję z dżungli mamy dzięki Mariannie Schreiber. Mama i żona przed kamerami, a poza kamerami romansik z żonatym z dziećmi. A tutaj pod oświadczeniem bije brawo, bo sama nie umie przyznać się do prawdy. To jest jak epidemia.
„Bije brawo” odnosi się konkretnie do Agnieszki Kaczorowskiej. Taka była bowiem reakcja aktorki na oświadczenie wydane przez Macieja Kurzajewskiego:
W kolejnej relacji na Instagramie Marianna Schreiber wyznała, że jest w posiadaniu większej liczby liścików i „prawda jest jeszcze gorsza”, jednak nie udostępni ich ze względu na dzieci uczestniczki, które nie powinny tego czytać.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
