Dramat w rodzinie Olbrychskich. Nie żyje Jakub Olbrychski - syn Rafała, wnuk Daniela Olbrychskiego. Miał 28 lat

Kamila Glińska
fot. Bogdan Bogielczyk/ATM Grupa
fot. Bogdan Bogielczyk/ATM Grupa
Nie żyje Jakub Olbrychski - syn Rafała, wnuk Daniela Olbrychskiego. Miał 28 lat. O śmierci Jakuba poinformował jego brat, Antoni. Informację potwierdziła także żona Daniela Olbrychskiego, Krystyna Demska-Olbrychska.

Jakub Olbrychski nie żyje

W niedzielę, 15 marca 2020 na społecznościowym profilu jednego z synów Rafała Olbrychskiego, Antoniego, pojawił się poruszający wpis, informujący o śmierci Jakuba Olbrychskiego. "Mój brat, Kuba, nie żyje. Piszę tutaj, ponieważ mieliśmy dużo wspólnych znajomych, a wolałbym uniknąć w najbliższym czasie dziesiątek pojedynczych pytań" - czytamy.

Młodszy wnuk Daniela Olbrychskiego wyjaśnił, że jego brat był chory na schizofrenię i trudno było go namówić na leczenie. Wielokrotnie wspominał o samobójstwie i miewał krytyczne momenty.

Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami - zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej. Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał. Mówił, że jak naprawdę będzie chciał się zabić to i tak go nie upilnujemy. Mimo to staraliśmy się i wiele razy udawało się wyciągnąć go z krytycznych sytuacji. Ale nie tym razem. Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił.

Antoni Olbrychski przyznał, że rodzina wiedziała, iż Jakub "strasznie męczył się na świecie", ale kontakt z nim był bardzo trudny.

Mam nadzieję, że chociaż teraz ten rozgorączkowany umysł uwolnił się od strachu i odpoczywa. Chciałem go nieść, ale sam parę razy połamałem przez to nogi. Starałem się więc pomagać mu na tyle, by samemu zachować zdrowie psychiczne. Może powinienem więcej, nie wiem. Był to wysiłek, obowiązek nie zawsze przyjemny. Ale mimo wszystko moja misja. Część sensu mojego życia. I teraz to życie ma zdecydowanie mniej sensu.

Informację o śmierci 28-latka potwierdziła też żona Daniela Olbrychskiego, Krystyna Demska-Olbrychska. "Nie żyje Kubuś, starszy wnuk Daniela. Nie ma słów..." - napisała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kika
Współczuję Rodzinie
l
lidka
To wielka tragedia dla najbliższych DZIDKÓW RODZICÓW wyrazy współczucia DLA RODZINY POGRĄŻONEJ W ŻAŁOBIE ODPOCZYWAJ W SPOKOJU AMEN
O
Osoba
Rozumiem ten TEMAT.
I
Iwi
Wyrazy współczucia Rodzinie.
B
Bojka
Szkoda ,ze nie dal sobie pomoc.Sama choruje na depresje od wielu lat .Biore leki ale tez mam dni zachwiania.Ale walcze z tym.Wspolczuje rodzinie i szkoda mi Kuby.
z
zarobiony
Powiem o sobie. Żeby mieć na swój nałóg, alkohol, musze chodzić do roboty do fabryki, na nocne zmiany również....normalnie gdybym nie chodził do pracy, nie miałbym na nałóg.....
R
Realistka
Nie inbteresuje mnie to. Teraz ludzie walczą o życie, walczą z koronawirusem. Wali mnie to.
H
Hania
Pokój Jego duszy. Wyrazy współczucia dla Najbiższych
G
Gosia
Spoczywaj w spokoju Jakubie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn