"Dwóch papieży" [RECENZJA]. Franciszek kontra Benedykt, czyli czy nowy film Netflix mówi nam coś nowego o Kościele?

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Do kin właśnie trafił nowy film Netflix pt. "Dwóch papieży", który za moment będzie dostępny również na platformie. Obraz zapowiadano jako wielki hit, a obsadzenie w rolach głównych duetu Anthony Hopkins & Jonathan Pryce tylko miało to potwierdzać. Czy rzeczywiście otrzymaliśmy kino godne uwagi?

"DWÓCH PAPIEŻY" - RECENZJA

Już sam pomysł na "Dwóch papieży" jest ciekawy, bo przecież odejście na emeryturę Papieża Benedykta XVI (Anthony Hopkins) i zastąpienie go przez Papieża Franciszka (Jonathan Pryce) było wydarzeniem niemalże bez precedensu, przełamującym spojrzenie na papiestwo. Papieżem było się do śmierci, nie można było odejść na emeryturę, ale Benedykt XVI to zmienił. I właśnie tę kwestię porusza Fernando Meirelles w filmie "Dwóch papieży", gdzie przygląda się najpierw wielkiej rywalizacji dwóch frakcji Kościoła podczas konklawe, a następnie oczy kieruje na słabnącego Benedykta XVI, który dojrzewa do decyzji o ustąpieniu. A może zwyczajnie chciał uciec?

Film zaczyna się w intrygujący sposób, mieszając zdjęcia dokumentalne z fabularnymi. Najpierw pogrzeb Jana Pawła II, a następnie jesteśmy obserwatorami konklawe. W dynamicznych scenach patrzymy, jak różni przedstawiciele Kościoła walczą o wpływy, lobbują, starają się przekonać do swoich kandydatów. Chociaż wiemy, kto zwycięży, to patrząc na głosowanie Joseph Aloisius Ratzinger kontra Jorge Mario Bergoglio cały czas towarzyszą nam emocje oraz nutka niepewności.

Kawał dobrej filmowej roboty, który niestety zostaje zaprzepaszczony w kolejnych minutach filmu, gdzie powinniśmy jeszcze bardziej obgryzać paznokcie z emocji i wbijać się w fotel. Niestety nic takiego nie następuje, a Franciszek i Benedykt są budowani według utartych schematów: pierwszy to jezuita wyciągający rękę do zwykłych ludzi, wręcz brzydzący się bogactwem, jakim lubią epatować zwierzchnicy Kościoła i potrafiący znaleźć partnera do dyskusji w każdym. Naturalnie jego kompletnym przeciwieństwem jest Benedykt, którego nie lubią ludzie, wyzywając go od nazistów, nie chce reformować Kościoła i żyje zamknięty na cztery spusty w Watykanie, gdzie unika wiernych.

To niestety zbyt głębokie uproszczenie, aby "Dwóch papieży" można było uznać za poważną analizę i głos dotyczący współczesnego Kościoła. Reżyser Fernando Meirelles oraz Anthony McCarten, będący twórcą scenariusza, zbyt powierzchownie podchodzą do swoich bohaterów. Malują ich dokładnie tak, jak wcześniej czyniły to liczne przekazy medialne. W minimalny sposób zagłębiają się w biografie papieży; w wypadku Bergoglio wypominają mu kontrowersyjną przeszłość i związki z argentyńską juntą, ale czynią to tak, aby Jorge Mario natychmiast dostał rozgrzeszenie. Podobny zabieg stosują przy problemach Kościoła; pedofilia? Oj, Benedykcie, nie przejmuj się, na pewno zrobiłeś co mogłeś - mniej więcej taki wydźwięk płynie z "Dwóch papieży".

W tym wszystkim szkoda duetu Anthony Hopkins & Jonathan Pryce, bo widać, że panowie czują się tak swobodnie, jakby znaleźli się na planie filmu kumpelskiego. Bardzo dobrze się na nich patrzy, ale to za mało, aby uznać "Dwóch papieży" za dobry film.

"Dwóch papieży" mogło być materiałem na głośny i przełomowy film, ale finalnie otrzymaliśmy lekką i letnią opowieść o różnicach między papieżami. I nic więcej. Ci, którzy oglądają bądź czytają serwisy informacyjne, o tym wszystkim wiedzieli już wcześniej, a film w żaden sposób nie przynosi nowego spojrzenia na instytucję Kościoła, papiestwo czy Watykan. Zmarnowana szansa. I co z tego, że mamy zabawne dialogi i papieża pijącego Fantę, skoro w tym filmie nic więcej nie ma? Zabrakło głębi.

Ocena: 5/10

Krzysztof Połaski

[email protected]

Recenzja została pierwotnie opublikowana 14 grudnia 2019 roku.

"DWÓCH PAPIEŻY" NA NETFLIX OD 20 GRUDNIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn