"Dynastia" od stacji The CW, podobnie jak przed laty jej pierwowzór bardzo szybko zdobyła grono wiernych fanów, ale również zagorzałych przeciwników. Jedni narzekają na jej tandetny charakter i klimat rodem z najgorszych telenowel, pozostali doceniają interesującą fabułę, wyrazistych bohaterów uwikłanych w rodzinne niesnaski, romanse i intrygi. Pewne jest jednak to, że kontynuacja jednej z najbardziej znanych amerykański oper mydlanych i jej oglądalność opłaca się stacji The CW na tyle, by realizować kolejną serię, która zadebiutuje już 12 października.
Nowa wersja serialu "Dynastia" koncentruje się na losach córki Blake'a — Fallon Carrington, która marzy, by przejąć naftowe imperium swojego ojca. Na jej drodze staje jednak kochanka ojca, a zarazem jej przyszła macocha — Cristal Flores.
W rolach głównych występują: Grant Show, Nathalie Kelley, Elizabeth Gillies, James Mackay, Alan Dale, Sam Adegoke, Robert Christopher Riley i Rafael de la Fuente. Dla odtwórców głównych ról rola w "Dynastii" okazała się przepustką do ogromnej popularności, która jednak potrafi przytłaczać. W 2. sezonie "Dynastii" nie zobaczymy więc Nathalie Kelley, która w czerwcu 2018 roku ogłosiła, że nie wróci na plan -Może to śpiączka. Może śmierć. Nie wiem. Wiem tylko tyle, że nie jadę w czerwcu do Atlanty. Zostaje w LA. Odzyskałam swoje życie.
Jak gwiazdy "Dynastii" wyglądają prywatnie? Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii!
5 powodów, dla których warto oglądać nową "Dynastię":
