Tym razem poszło o dzisiejsze wydanie programu "Dzień dobry TVN". Czy w patentach na ogórki małosolne może być coś kontrowersyjnego? Dla większości pewnie nie, ale jeżeli jest się Filipem Chajzerem... to opis przygotowywania ogórków można łatwo przerobić na maraton żenujących żartów o zabarwieniu seksualnym.
Ekspertka, która prezentowała kolejne pomysły na ogórki, aż była w szoku i kompletnie nie wiedziała, jak reagować na "żarty" Filipa Chajzera i wielce ubawioną Małgorzatę Ohme, którą rozśmieszał każdy żart kolegi.
Żeby szybciej je ukisić, można odciąć końcówki - powiedziała na wizji ekspertka.
Łatwiej wejdzie - skontrował dumny ze swojego żartu Filip Chajzer.
To był tylko jeden z żartów. Pełen popis TVNowskiego celebryty oddaje wideo, które opublikowali na Facebooku administratorzy strony "Nagłówki nie do ogarnięcia".
Internauci szybko przystąpili do "grillowania" Filipa Chajzera i jego poczucia humoru (pisownia oryginalna):
Przychodzisz do telewizji pokazać warszawskim lemingom jak zrobić coś samemu zamiast kupować w markecie, ale zapomnieli Ci wspomnieć, że Pan Chajzer będzie w tym samym czasie pokazywał jak okazać brak szacunku do Twojej pracy i własną ignorancję
Widzicie, jak ta biedna kobieta każda komórka swojego ciała walczy o to, żeby już to skończyć z godnością i nie wyjść w trakcie z tym słoikiem?
Ta pani prowadząca obok (wybaczcie ignorancję, nie znam jej personaliów, nie oglądam telewizji) strasznie rozbawiona "żartami" Chajzera. Jakby co najmniej z podstawówki się urwała.
Hajzer to naprawdę mało inteligentny cep, któremu wydaje się, że jest autorytetem i gwiazdą, bo tatuś załatwił robotę w tefałenie.
Mógłby z panią marszałek sejmu prowadzić jakąś beczkę śmiechu czy coś, idealnie dobrani
Niektórym wszystko się kojarzy z jednym; ogólnie słabo jak na prowadzących telewizję śniadaniową ????
