
W czym tkwi sekret ich udanej współpracy? Prokop wyjaśnia, że ważna jest przyjaźń. Widzowie doceniają ich energię i spontaniczność.
Myślę, że telewizja jest jak szkło powiększające, które przybliża widzom wszystkie pęknięcia, które mogą zaistnieć pomiędzy ludźmi, którzy się razem na ekranie pojawiają. Jeżeli para nie jest monolitem, nie jest zaprzyjaźniona ze sobą prywatnie i jeśli widać, że grają emocje, których nie mają między sobą, to widzowie to wyłapią. Wszystkie moje najlepsze relacje telewizyjne najpierw budowały się poza telewizją. Z Dorotą byliśmy zaprzyjaźnieni, zanim zaczęliśmy razem pracować przed kamerą. Tak samo z Szymonem Hołownią. Myślę, że to jest przedłużenie naszego prywatnego życia, a nie na odwrót - dodał w rozmowie z "DDTVN".
fot. AKPA

fot. AKPA

fot. AKPA

fot. AKPA