
"Dzień świra" to gorzka komedia o życiu współczesnego Polaka-inteligenta. Bohaterem filmu Marka Koterskiego jest Adam Miauczyński występujący w różnych życiowych rolach. Poznajcie ciekawostki dotyczące filmu, który swoją premierę miał dokładnie 15 lat temu!
media-press.tv

1) Nazwisko bohatera filmu Miauczyński miało być „kocie” (jak nazwisko samego reżysera Marka Koterskiego) ale zawdzięcza też swoje brzmienie matce reżysera, która mówiła – gdy czegoś od niej znów chciał – „Nie miaucz!”
media-press.tv

2) Marek Kondrat rozstał się w rolą Adasia Miauczyńskiego na niemal 20 lat (po występie w „Domu wariatów”), ale gdy reżyser zobaczył go w „Weiserze” uznał, że ponowne obsadzenie go w roli Miauczyńskiego byłoby idealną klamrą spinająca cały cykl filmów z tym bohaterem.
media-press.tv

3) Koterski nie planował do „Dnia świra” zatrudniać gwiazd, które wg reżysera „są rozleniwione, mają poprzewracane w głowie i nie chce im się wytoczyć z siebie krwi i żółci”. Dopiero, gdy okazało się, że żaden z kandydatów do roli Miauczyńskiego nie wytwarzał odpowiedniego „pola magnetycznego”, które sprawiało że chciałoby się na niego patrzeć, zaproponował Kondratowi wzięcie udziału w castingu.
media-press.tv