Edyta Bieńczak nie żyje. Dziennikarka miała tylko 37 lat, a od 13 lat pracowała w radiu RMF FM. O jej śmierci poinformował Marek Balawajder, dyrektor pionu informacji w RMF FM.
W naszych sercach i w naszej redakcji nikt nigdy Cię nie zastąpi. Nie wierzymy, że odeszłaś. TY wzięłaś urlop na żądanie! Czekamy na Ciebie Edyta. Wszyscy w @RMF24pl. R.I.P
Przyczyny śmierci dziennikarki nie zostały ujawnione. Współpracownicy wciąż nie mogą uwierzyć w jej śmierć.
Nie ma słów na Twoje odejście, Edytko. W pamięci mam naszą ostatnią rozmowę. "Obudź mnie, Myszka" - poprosiłaś przez telefon swoim ściszonym, ciepłym głosem. Gdziekolwiek jesteś - na pewno będzie to miejsce lepsze, bo z Tobą. Na pewno zarażasz tam uśmiechem. I na pewno pierwsza ruszysz tam do tańca - napisała Malwina Zaborowska z RMF FM.
Edyta Bieńczak pracowała w RMF FM od 2008 roku. Była wydawczynią w portalu RMF24.pl i "Faktach RMF FM".
