Emilia Krakowska jest zakochana. Opowiedziała o swoim związku. "Jeżdżę na randki na drugi koniec świata"

W wywiadzie dla Plejady, Emilia Krakowska opowiedziała o swoim związku. Jej obecny partner mieszka w Brazylii i to tam aktorka lata na randki z nim.

- To jest najpiękniejszy związek, jaki miałam w swoim życiu. Dzieli nas 18 tys. km, znamy się od czasów studenckich, każde z nas przebyło już długą drogę. Nasze uczucie jest czyste i prawdziwe. Nie ma w nim żadnego interesu. Cieszymy się sobą, krzyczymy sobie w słuchawkę: "kocham cię!" i jesteśmy szczęśliwi - stwierdziła.

- Czasem jeżdżę na randki na drugi koniec świata, a czasem spotykamy się w pół drogi. Choć ostatnio rzadziej się widujemy, ale cały czas do siebie dzwonimy - dodała.

Krakowska przyznała, że poznała swojego obecnego ukochanego jeszcze w czasie studiów.

- Ja stawiałam pierwsze kroki jako aktorka, on był początkującym architektem. Mieliśmy wspólne towarzystwo, spędzaliśmy sporo czasu razem. Ale w pewnym momencie nasze drogi się rozeszły. Sergiusz często powtarza, że szkoda, że tak się stało. Mówię mu wtedy, że właśnie bardzo dobrze! Przecież każde z nas miało swoje ambicje do zrealizowania. Gdybyśmy się wtedy związali, dziś na pewno nie bylibyśmy już razem - mówiła.

Po latach spotkali się w Warszawie i uczucie odżyło.

Dopytywana, czy myśli o ślubie odparła: "Po kiego grzyba?".

- My naprawdę się kochamy i ślub nie jest nam potrzebny. Kochać człowieka to znaczy dbać o niego. Pytam więc Sergiusza, czy ma dobrą opiekę. Ostatnio powiedział mi, że brakuje mu czasem języka. Zasugerowałam mu, żeby zaczął czytać książki na głos lub powtarzał wiersze. Oboje cieszymy się z każdego dnia, z każdej chwili - dodała.

dś