Sporo nierozwiązanych kwestii sprawia, że już teraz wiele osób interesuje się premierą trzeciego sezonu. Na pewno przyciągnie on rzesze fanów, zachwyconych charakterystyczną estetyką serialu, ciekawymi postaciami i trzymającą w napięciu fabułą.

Warto jednak dodać, że zakończony sezon nie jest pozbawiony wad. Na przykład, mocno rozwinięty wątek gangsterski dziwnie współgrał z dramatem o pogubionych w życiu licealistach, a same nastolatki są w serialu pokazane w sposób mocno nierealistyczny. Ponadto, w dalszym ciągu charakterystyczne dla reżysera "Euforii" jest seksualizowanie swoich bohaterów i bohaterek oraz estetyzowanie trudnych przeżyć, jak choćby samego nałogu. Być może jednak Levinson usprawiedliwił się w scenariuszu ostatniego odcinka, kiedy w trakcie finałowego spektaklu reżyserowanego przez Lexi, jedna z bohaterek mówi: „Mogło być gorzej. Mogło być nudno", na co reżyserka odpowiada jej: "tak, sztuka musi być odważna”.

fot. materiały prasowe HBO

fot. materiały prasowe HBO