Ferdydurke

Polska 1985

Józio, narrator i jednocześnie bohater tej powiastki filozoficznej, trzydziestolatek uznawany za sztubaka, przebrany w szkolny mundurek, toczy pojedynek w kilku rundach ze światem i ludźmi.

Reżyseria:Maciej Wojtyszko

Czas trwania:140 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny

Ferdydurke w telewizji

  • Jan Peszek

    jako Ja/Józio/Bohater

  • Jerzy Bińczycki

    jako Pimko

  • Tadeusz Malak

    jako Dyrektor Piórkowski

  • Andrzej Kozak

    jako Biedaczka

  • Jerzy Radziwiłowicz

    jako Miętus

  • Jan Frycz

    jako Syfon

  • Henryka Wojtyszko

    Scenariusz

  • Maciej Wojtyszko

    Scenariusz

  • Maciej Wojtyszko

    Reżyseria

  • Jerzy Satanowski

    Muzyka

Opis programu

Adaptacja głośnej powieści Witolda Gombrowicza dla potrzeb małego ekranu była prapremierą telewizyjną tej niezwykłej książki. "To zdumiewające, jak fabuła, wcale nie tak znów bogata w dialogi, okazała się nośna dramaturgicznie, zdarzeniowo; jak narracja dała się przekształcić w akcję" - podkreślał recenzent po premierze spektaklu Macieja Wojtyszki. Pierwsza i - być może - najważniejsza w dorobku pisarza powieść ukazała się w 1937 r. Autor znany był już z wydanego wcześniej tomu opowiadań "Pamiętniki z okresu dojrzewania" (1933); przed wojną opublikował również na łamach "Skamandra" sztukę "Iwona, księżniczka Burgunda" (1938) i pod pseudonimem Z. Niewieski powieść sensacyjną "Opętani" (1939). Po wojnie, już na emigracji, napisał powieści "Trans - Atlantyk" (1953), "Pornografia" (1960), "Kosmos" (1965), dramaty: "Ślub" (1953), "Operetka" (1966) oraz trzy tomy "Dziennika" (1957 - 66). Pisarstwo Gombrowicza koncentruje się wokół zagadnienia Formy jako klucza do rzeczywistości i zarazem właściwego bytu sztuki. Interesowały go przede wszystkim formy spaczone, jak niedojrzałość czy brzydota, konwenanse krępujące jednostkę, zastane schematy obyczajowo - społeczne. Już na początku "Ferdydurke" autor ujawnia swój zamysł - "I wtedy straszne ogarnęło mnie wzburzenie. Ach, stworzyć formę własną! Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie zrobiony mi!" Józio, narrator i jednocześnie bohater tej powiastki filozoficznej, trzydzistolatek uznawany za sztubaka, przebrany w szkolny mundurek, toczy pojedynek w kilku rundach ze światem i ludźmi - przeciw infantylizacji, czyli upupieniu; przeciwko narzucanym jemu i innym rolom, czyli gębie. Próbuje porachować się z idiotyzmem dydaktycznym szkoły, która wymusza na uczniach odkrycia w rodzaju "Słowacki wielkim poetą był". Rozprawia się z mieszczaństwem, które pod płaszczykiem nowoczesności i swobody obyczajowej kryje czystej krwi filistra. Z drapieżnym szyderstwem odnosi się zarówno do anachronicznego dworu szlacheckiego, jak też prymitywnego chłopstwa i idei bratania się z parobkami", której wyznawcą jest jego szkolny kolega Miętus. Jednak wszystkie"pojedynki na miny"i kolejne rundy walk: Józio kontra reszta świata - kończą się wielką "kupą", bijatyką, ogólnym kłębowiskiem ciał. Od"gęby", uzależnienia od schematów pseudokultury, tradycjonalizmu, od"ciotek kulturalnych"wywierających psychiczny gwałt na swym otoczeniu - nie można po prostu uciec. Groteskowy dystans wobec świata i psychologiczny rozdźwięk pomiędzy dorosłością a niedojrzałością bohatera gwałtem przebranego za uczniaka - są źródłem specyficznego komizmu tej powieści, a także adaptacji telewizyjnej, która jest dziełem małżonków Wojtyszków. "Prócz filozofii związków i zależności międzyludzkich, fascynuje w tym spektaklu witalność językowa. "Niesamowita jest ta polszczyzna, jej precyzja, nonszalancja, liryzm i humor" - pisano po premierze, podkreślając zasługi reżysera i kunszt aktorski "więcej niż świetnej obsady".

Powiązane artykuły