13 z 37
18. “Dope” (2016)...

18. “Dope” (2016)


„Dope” (reż. Rick Famuyiwa) to pozycja obowiązkowa nie tylko dla nastolatków, ale także dla osób dorosłych. Ten amerykański komediodramat jest głosem nostalgii za latami 90. Głównym bohaterem „Dope” (polski tytuł: „Dorastanie dla początkujących”) jest Malcolm Adekanb: nastolatek, który pasjonuje się muzyką hiphopową z lat 90. Po ukończeniu szkoły średniej wraz ze swoimi przyjaciółmi - Jibem i Diggym postanawia założyć własny zespół. Splot nieszczęśliwych zdarzeń prowadzi do konieczności walki Malcolma z fałszywym oskarżeniem, które może zniszczyć mu życie. „Dope” jest filmem inicjacyjnym, który stara się połączyć refleksję z humorem, co jest raczej słabą stroną tej produkcji.



Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv

14 z 37
17. „Sztuka dorastania" (2011)...

17. „Sztuka dorastania" (2011)


„Sztuka dorastania” (reż. Gavin Wiesen) to amerykański komediodramat, który można śmiało zaliczyć do nurtu kina inicjacyjnego. Głównym bohaterem tego filmu jest George - inteligentny nastolatek, samotnik o dużym talencie artystycznym. Mimo swoich licznych zalet niezbyt dużą uwagę przywiązuje do nauki, a mimo tego udaje mu się bez większych trudności, dotrwać do klasy maturalnej. Jego bratnią duszą okazuje się Sally - typowa popularna dziewczyna, która pod maską przebojowości ukrywa swą wrażliwą stronę. Georga i Sally szybko zaczyna łączyć głębokie uczucie, jednak do pełni szczęścia, będą musieli przebyć długą i krętą drogę.



Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv

15 z 37
16. „Gorzka siedemnastka” (2016)...

16. „Gorzka siedemnastka” (2016)


„Gorzka siedemnastka” (reż. Kelly Fremon) to amerykański komediodramat, który należy do kina inicjacyjnego. Jego główną bohaterką jest nieco zgorzkniała nastolatka - Nadine Franklin, która zmaga się z problemami typowymi dla jej wieku. Samopoczucie i osamotnienie młodej dziewczyny znacznie przybiera na sile po tym, jak jej starszy brat i najlepsza koleżanka zostają parą. Życie Nadine nieoczekiwanie zmienia się wraz z poznaniem Erwina, który szybko zyskuje jej sympatię. Z czasem chłopak udowadnia nastolatce, że życie nie jest takie złe jak początkowo sądziła. Głównym powodem, dla którego warto obejrzeć „Gorzką siedemnastkę” jest zaskakująca dojrzałość głównych bohaterów.



Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv

16 z 37
15. „Do wszystkich chłopców, których kochałam" (2018)...

15. „Do wszystkich chłopców, których kochałam" (2018)


„Do wszystkich chłopców, których kochałam” (reż. Susan Johnson) to amerykańska komedia romantyczna, która jest adaptacją powieści o tym samym tytule autorstwa Han Jenny. Główną bohaterką tego filmu jest Lara Jean - nieśmiała nastolatka, która znajduje dość nietypowy sposób na upust swoich emocji. Postanawia ona napisać list do każdego chłopaka, którego darzyła uczuciem. Niestety, listy, które nigdy nie miały trafić do adresatów, przez przypadek do nich trafiają, co wywraca życie Lary do góry nogami. Wbrew pozorom film „Do wszystkich chłopców, których kochałam” to nie jest kolejna cukierkowa komedia dla nastolatków. To ciekawa produkcja o stosunkowo lekkiej fabule i bardzo dobrze wykreowanych bohaterach.


Pozostało jeszcze 20 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

„Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska” już na Netflix. Lepsze od „Rap Generation”?

„Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska” już na Netflix. Lepsze od „Rap Generation”?

Conchita Wurst o występie Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Padło tylko jedno słowo

Conchita Wurst o występie Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Padło tylko jedno słowo

Melis napuszcza zbira na Zeynep. Cavidan realizuje swój perfidny plan!

Melis napuszcza zbira na Zeynep. Cavidan realizuje swój perfidny plan!

Zobacz również

Co się wydarzy w polskich serialach od 24.05? Sprawdź, co czeka bohaterów!

Co się wydarzy w polskich serialach od 24.05? Sprawdź, co czeka bohaterów!

Conchita Wurst o występie Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Padło tylko jedno słowo

Conchita Wurst o występie Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Padło tylko jedno słowo