"Gejsza". Marta Żmuda Trzebiatowska striptizerką w nowym filmie!

"GEJSZA" to sensacyjny romans o miłości w świecie mafii, z Marta Żmudą-Trzebiatowską, Agnieszką Więdłochą, Konradem Elerykiem, Marianem Dziędzielem i Mirosławem Zbrojewiczem w rolach głównych. W filmie obrazy nocnego miasta, stylowych samochodów i intrygujących kobiet przeplatają się ze scenami okrucieństwa, ludzkiego upadku i bezsilności. Tytułowa Gejsza to nazwa nocnego klubu ze striptizem, w którym pracuje główny bohater - milczący Kolos (Eleryk), ochroniarz, który z pięści skorzysta w obronie pięknej Velvet (Żmuda-Trzebiatowska). Jego skuteczność i oddanie doceni wkrótce Hajs (Dziędziel), lokalny mafioso. W pracy dla niego Kolos będzie szybko awansował - dopóki nie obudzą się w nim uczucia: do zaniedbywanego wcześniej chorego brata i jego uroczej opiekunki (Więdłocha). Wtedy Kolos przekona się, jaką cenę płaci się za zdradę swojego ojca chrzestnego.

Film Radosława Markiewicza (reżyseria) i Piotra Owcarza (współscenariusz) to zaskakująca kreacja Marty Żmudy-Trzebiatowskiej. To również zmysłowo sfotografowany obrazek polskiego półświatka, który staje się dla bohaterów labiryntem bez wyjścia. Jedyną ucieczka jest miłość - jeżeli jest możliwa.

Tak o filmie mówi Marta Żmuda-Trzebiatowska:

Przeczytałam scenariusz "Gejszy " i uznałam, że ta rola to wyzwanie, z którym warto się zmierzyć. W „Gejszy” miałam bowiem bardzo ciekawe zadanie. Bohaterka ma dwie twarze: za dnia jest Dominiką – chodzącą w dresie i bez makijażu, zamkniętą w sobie, totalnie pogubioną matką samotnie wychowującą 4-letnią córeczkę, a w nocy: dokleja sztuczne rzęsy, zakłada seksowną bieliznę i przeobraża się w pozbawioną skrupułów, wyrachowaną Velvet. Bardzo mnie ta podwójność zaciekawiła.