Emocje po finale "Gry o tron" już nieco ucichły, ale co jakiś czas temat nieudanego 8. sezonu wciąż powraca. Teraz głos w tej sprawie zabrał jeden z aktorów, Charles Dance.
Odtwórca roli Tywina Lannistera pożegnał się z serialem po 5. sezonie, ale w jednym z wywiadów dla serwisu PopCulture przyznał, że z zaciekawieniem śledził kolejne sezony "Gry o tron", aby dowiedzieć się, jak zakończy się ta historii. I niestety się rozczarował.
Oglądałem cały serial również po tym, jak zostałem zabity w latrynie. Byłem po prostu przekonany, że to fantastyczny serial. Miałem ogromen szczęście, że stanowiłem jego część. Uwielbiałem go, były wątki, gdzie naprawdę chciałem wiedzieć, co się stanie z tymi ludźmi! Wiem, że finał usatysfakcjonował wiele osób. Wiele osób też rozczarował i obawiam się, że jestem w tym drugim obozie
Charles Dance, podobnie jak Nikolaj Coster-Waldau (serialowy Jamie Lannister), powiedział, że podpisałby się pod internetową petycją o ponowne nakręcenie 8. sezonu. Takie rozwiązanie sprawy jest jednak wysoce nieprawdopodobne.
Źródło: Cover Video/x-news
