Paulina Ignasiak już narzeka na gorzki smak kariery.
Może warto było się zastanowić, nad tym czy ją zaczynać? W rozmowie z Vivą, po tym, jak Paulla opowiada o swoim życiu osobistym.
Trzeba umieć oddzielić życie prywatne od zawodowego. Trudne jest to, że ostatnio mimo woli zostałam gwiazdą brukowców i to mnie boli. Wszystko, co piszą, to spekulacje - mówi.
Nawet, jeśli, spekulacje, to warto chyba zadać pytanie: skąd prasa zna tyle szczegółów z życia osobistego Paulli? A na miano gwiazdy trzeba trochę popracować, nieprawdaż?