Honorowe zabójstwo Banaz

Banaz: A Love Story, Wielka Brytania/Norwegia 2012

Historia 17-letniej córki Kurdów wydanej za 28-latka, którego prawie nie znała. Gdy uciekła od męża i zaczęła spotykać się z rówieśnikiem, rodzice uznali, że hańbę może zmyć zabójstwo.

Reżyseria:Deeyah Khan

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Honorowe zabójstwo Banaz w telewizji

  • Deeyah Khan

    Reżyseria

Opis programu

Film opowiada historię Banaz Mahmud, córki Kurdów, którzy uciekli z Iraku przed reżimem Saddama Husseina i zamieszkali w południowym Londynie. Banaz była spokojną, życzliwą dziewczyną. Nie znosiła kłótni. Chciała być szczęśliwa, założyć rodzinę. Miała 17 lat, gdy rodzice wydali ją za mąż za 28 - letniego Kurda, którego prawie nie znała. Dopiero przyjechał z Iraku. Przed ślubem widziała go tylko raz. Był analfabetą. Po ślubie mąż zabrał Banaz do Coventry. Małżeństwo było dla niej udręką. Mąż maltretował ją i gwałcił. Dwa lata później, w 2005 roku, zostawiła go i wróciła do rodziców w Londynie. Jakiś czas potem poszła na policję i złożyła doniesienie na męża. W Londynie dziewczyna zaczęła spotykać się ze swoim rówieśnikiem. Rodzice nie zaakceptowali nowego związku i uznali, że córka okryła ich hańbą, a jedynym sposobem zmycia hańby jest zabójstwo. Banaz kilkakrotnie mówiła policji, że boi się o swoje życie. Policja zlekceważyła te sygnały, a Banaz padła ofiarą tzw. zabójstwa honorowego. Zamordowali ją jej bliscy krewni. Zabili ją za to, że się zakochała. Mężczyźni w jej rodzinie wyznawali tradycyjne poglądy. Ich honor i status społeczny opierał się na podporządkowaniu sobie kobiet. Policjantka, która zajmowała się sprawą Banaz, mówi, że rodzice dziewczyny próbowali wymazać córkę ze swojej pamięci. W domu nie było żadnych jej zdjęć. Nie chcieli o niej pamiętać. Próbowali zatrzeć jej ślady. Tak, jakby nigdy nie istniała. Co więcej ani jedna osoba ze społeczności kurdyjskiej nie chciała pomóc policji. Nikt nie udzielił żadnych informacji. Śledczym próbowano utrudnić pracę. Kilku młodych mężczyzn złożyło fałszywe zeznania. Twierdzili, że Banaz żyje. Jak się okazało, w to zabójstwo było zamieszanych ponad 50 osób. Wszystko zaplanował wujek Banaz. Był ważniejszy w rodzinie, niż jej ojciec. Powiedział młodszym krewnym, że mają zabić dziewczynę. Zgodzili się, bo udział w zabójstwie honorowym podnosi społeczny prestiż. Z drugiej strony wielu Kurdów sprzeciwia się zabójstwom honorowym i głośno o tym mówią. Zabójstwa honorowe praktykuje się od wieków, w różnych kulturach i religiach na całym świecie. Według statystyk w Wielkiej Brytanii dochodzi do jednego zabójstwa honorowego miesięcznie. Policja uważa jednak, że rzeczywiste liczby są znacznie wyższe.