Informacja o istnieniu seks nagrania Hogana pojawiła się już jakiś czas temu, ale nie bardzo było wiadomo, co z nim zrobić. Z wideo był bowiem problem: partnerka igraszek mocarza ringu nie była ani jego byłą żoną Lindą, ani obecną Jennifer... Mógł być problem prawny, gdyby nagranie upubliczniono.
Sprawę jednak rozwiązano - jak łatwo przewidzieć, za pomocą pieniędzy. Nagranie odkupiła od Hulka jedna z dużych firm, produkujących porno, i wkrótce będzie można je sobie obejrzeć. Oczywiście, po uiszczeniu opłaty...
Swoją drogą, ciekawe o co chodzi Hoganowi. Chce przypomnieć, że jeszcze żyje?
Kinowe i telewizyjne hity na ekranie Twojego komputera: kino.telemagazyn.pl

Wideo