„Indiana Jones". Powstanie serial dla Disney+. Warto czekać? Poznaliśmy pierwsze szczegóły

Już w 2023 roku, po piętnastu latach, do kin wróci Indiana Jones. Piąta część będzie ostatnią, w której zagra Harrison Ford. Możemy liczyć w niej na wiele zwrotów akcji. „Indiana Jones 5" nie będzie jednak ostatnią produkcją o archeologu. Disney planuje aktorski serial, który swoją premierę będzie miał na streamingu.

Jak donosi Variety ruszyły pierwsze prace nad nową produlckcją Disney+. Disney i Lucasfilm rozpoczęły spotkania w poszukiwaniu scenarzysty, który idealnie nadawałby się do pracy nad projektem. Rozmawiają z potencjalnymi kandydatami, szukając najciekawszych historii i koncepcji na serial.

Narazie więc niewiele wiadomo na temat zarysu fabuły. Jest wiele opcji, może to być requel z młodym archeologiem w roli głównej. Możliwe również, że będzie to spin-off o nowych postaciach.

W nadchodzącym „Indiana Jones 5" Phoebe Waller-Bridge ma być szczególną postacią. Być może to na niej skupi się w swej opowieści scenarzysta Disney+? Wszyscy fani Indiana Jones muszą uzbroić się jednak w cierpliwość.

Produkcja Disney + nie będzie pierwszym serialem o Indiana Jonesie. George Lucas wykreował już popularną produkcję „Kroniki młodego Indiany Jonesa" na początku lat 90. W tytułowego młodego archeologa wcielał się wówczas Sean Patrick Flanery, starszego Indianę Jonesa grał George Hall. „Kroniki młodego Indiany Jonesa" składały się z dwóch sezonów.

Czekacie na nowy serial Disney+?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl