Jabłka
Polska 1974
Kilkuletni Pawełek przebywa u dziadka na wsi. Przyjaźni się z Misią spędzającą tu wraz z ojcem wakacje. Z sadu dziadka Pawełka giną dorodne owoce. Pewnego dnia chłopiec oskarża o kradzież ojca Misi.
Reżyseria:Zbigniew Kamiński
Czas trwania:29 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film dla młodzieży
Jabłka w telewizji
Jola Soprowska
jako Misia
Piotruś Wanat
jako Paweł
Jan Ciecierski
jako dziadek Pawła
Zdzisław Maklakiewicz
jako ojciec Misi
Anna Michalak
jako znajoma ojca Misi
Zbigniew Kamiński
Scenariusz
Leszek Płażewski
Scenariusz
Zbigniew Kamiński
Reżyseria
Maciej Małecki
Muzyka
Bogdan Skoczurzyński
Producent
Halina Nawrocka
Montaż
Opis programu
Telewizyjny film dla młodych widzów zrealizowany na motywach opowiadania Leszka Płażewskiego "Kto kradnie owoce" opublikowanego w 1973 r. w tygodniku "ITD", a następnie w zbiorze "W towarzystwie szczura", który ukazał się w 1988 r. Film porusza problem dzieci z rozbitych rodzin, które tęsknią za normalnym domem. Osią akcji jest wakacyjna przygoda, którą przeżywają mali bohaterowie. Kilkuletni Pawełek (Piotruś Wanat) przebywa u dziadka na wsi. Przyjaźni się z rówieśniczką, Wisią, spędzającą tu wraz z ojcem wakacje. Pewnego dnia ojciec przywozi swoim fiatem przyjaciółkę, która próbuje wkraść się w łaski Wisi. Ale dziewczynka nie jest zachwycona nową znajomą taty, unika nawet jej wzroku. Ważną rolę w opowieści odgrywają jabłka. Wokół nich koncentruje się cała akcja. Z sadu dziadka Pawełka giną dorodne owoce. Chłopiec na próżno całe noce spędza wśród drzewek rzadkiej odmiany jabłek, by przyłapać złodzieja na gorącym uczynku. Liczy owoce i w końcu znużony zasypia głębokim snem. Dziadek złości się ogromnie, tajemniczy złodziej znowu bezkarnie wałęsał się po sadzie, wyrządził szkody, widać połamane gałęzie. O kradzież posądza dwóch miejscowych łobuziaków, ale oni wypierają się wszystkiego. Pawełek po raz kolejny strzeże sadu przed intruzami. Zwabiony piękną księżycową nocą dołącza do niego dziadek, który postanawia wesprzeć wnuka w całonocnym czuwaniu. Niestety, obydwaj zasypiają. Kiedy chłopiec się budzi, widzi w półśnie ojca Wisi, zajadającego soczyste owoce. Później oskarża go o kradzież, narażając się przyjaciółce, która broni ojca. Wisia nakłania ojca, by natychmiast wyjechali. Pozostają żale, niedopowiedzenia.