Jej Szerokość Afrodyta Odcinek 24

Streszczenie odcinka

Zapewne z powodu ich biurowego romansu, Parker zleca Kim obronę wyjątkowego klienta. To jego przyjaciel i zarazem producent popularnego reality show pod tytułem "Ta jedyna". A.J. Fowler został pozwany przez jedną z uczestniczek. Formuła programu zakłada, iż przystojny kawaler wybiera narzeczoną spośród 30 kandydatek. Wendy Simon odpadła w finale i oskarża go o umyślne spowodowanie u niej cierpień emocjonalnych. Zgłosiła się do tego programu, bo szukała… miłości i wszystko wskazywało na to, że znalazła ukochanego. Gdy już ubrana w suknię ślubną czekała na słowa, które to potwierdzą, usłyszała, że wybrał on inną. Szok był tak wielki, że rozpłakała się na wizji i odtąd wszystkie media naśmiewają się z niej, nazywając ją "Beksą". Kim przyznaje się, że jest wielką fanką tego programu. Oglądała go z przyjemnością, bo uważała, że to świetna rozrywka. Gdy poznaje osobiście ośmieszoną dziewczynę, zaczyna zmieniać zdanie. Ale wydaje się, że biedna Wendy nie ma szans w sądzie, bo podpisała umowę, w której zgodziła się na… złe traktowanie. Ale właściwie dlaczego została tak fatalnie potraktowana, skoro ona najlepiej pasowała do wizerunku "tej jedynej". Gdy krok po kroku Kim i Parker odsłaniają kulisy tej produkcji telewizyjnej, wychodzą na jaw różne mniejsze i większe sekrety. Ale nawet oni nie domyślają się, że za tą przykrą sytuacją na planie reality show kryje się prawdziwa historia miłosna... Uczucie bólu po stracie ukochanej osoby okazuje się też przyczyną szokującego zachowania nowego klienta, którego Jane i Grayson będą wspólnie reprezentować. Ów młody mężczyzna Evan Robbins został zwolniony z pracy, bo pół roku temu zaczął przeobrażać się w… klauna, chociaż pracował w zwyczajnym biurze, a nie w cyrku. Po raz pierwszy włożył ten kostium po tym, jak jego ukochana żona zginęła w wypadku samochowym. Przebiera się i wygląda dziwacznie w makijażu, bo w ten sposób ją opłakuje. Ale takie przeżywanie żałoby nie przypadło do gustu jego kolegom i złożyli oni pozew zbiorowy przeciw niemu. Czy rzeczywiście tak wiele osób… boi się klaunów? Zawodowe umiejętności pozwalają tej parze prawników wygrywać najtrudniejsze nawet sprawy przed sądem. Ale to prywatne doświadczenia i autentyczne współczucie pozwolą Graysonowi i Jane w pełni pomóc Evanowi. Każdą osobę, która umarła, należy pożegnać. A kto będzie opłakiwał "dawną" Jane, jeśli nikt nie wie, że ona też odeszła?