Kajra i Sławomir stracili pracę, ale nie tylko oni. Co się wydarzyło?

Jan Hofman
Na rynku telewizyjnym trwa olbrzymia rywalizacja o każdego widza.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Stacje prześcigają się w pomysłach, jak tu przed odbiornik ściągnąć kolejne Polki i kolejnych Polaków. Na tej wojnie nie bierze się jeńców, a wszyscy w walce trzymają się zasady, że „słabsza kość pęka”. Przekonał się o tym Zoom TV.

Podjęli próbę
Kanał próbował podjąć skuteczną rywalizację z gigantami funkcjonującymi na rynku telewizyjnym. Rzucił wyzwanie „Pytaniu na śniadanie” telewizji publicznej i „Dzień Dobry TVN”. Do walki ruszył, mający być kołem zamachowym kanału, program śniadaniowy „Poranny rogal”. Coś jednak nie poszło tak, jak trzeba. Oglądalność nie zadowoliła zarządu stacji, w związku z czym podjęto decyzję o zrezygnowaniu z formatu. Pracę straciło wiele gwiazd!

Wśród zwolnionych znaleźli się m.in. Sławomir i Kajra (na zdjęciu), Katarzyna Pakosińska z mężem Iraklim Basilaszwilim, Katarzyna Zielińska, która występowała z siostrą Karoliną Zielińską, Basia Kurdej-Szatan i jej mąż Rafał Szatan, a także Beata i Łukasz Rybarscy oraz Krzysztof Skiba i Jacek Kawalec.

Program wystartował 4 lipca 2022 roku i był stałą częścią porannego pasma. Ostatnie odcinki produkcji pojawiły się na antenie w grudniu minionego roku. Projekt zakończył się wielką klapą i zniknął z emisji w lutym 2023 roku.

Początkowa średnia oglądalność show wynosiła nieco ponad cztery tysiące widzów. Później zwiększyła się do sześciu tysięcy, jednak i to nie pomogło w dalszej emisji "Porannego Rogala".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
6 lutego, 10:18, Gość:

„Jedną z najbardziej szokujących rzeczy , o których dowiedział się w czasie pracy nad swoją najnowszą książką pt. "Kaczyński i jego pajęczyna. Tkanie sieci 1949-1995", były informacje o spotkaniach Jarosława Kaczyńskiego z głównym szpiegiem KGB w Polsce Anatolijem Wasinem, który przebywał w Polsce pod przykrywką jako I sekretarz ambasady Rosji. - Jarosław Kaczyński w latach 1989-90 odwiedzał go w jego prywatnym mieszkaniu, pił z nim alkohol, wymieniał informacje, rozmawiał o wielkiej polityce - mówi Tomasz Piątek, autor książki "Kaczyński i jego pajęczyna" podczas spotkań z czytelnikami w Krośnie i Rzeszowie. Według niego Kaczyński przyznał się do tych spotkań w 2016 rok w książce "Porozumienie przeciw monowładzy".

Tomasz Piątek wyjaśnia: - Wasin był specjalistą do tworzenia sieci wpływów, od werbowania młodych, zdolnych ludzi, którzy w przyszłości mogliby przejąć władzę. Były to bardzo trwałe sieci. Jeden z fińskich polityków Esko Aho został nawet premierem, a ostatnio trafił na ciepłą posadę w Sbierbanku - wyjaśnia Piątek. Według niego Kaczyński, odwiedzając Wasina, zdawał sobie sprawę, że jest nagrywany. Po co to robił? Żeby Rosjanie go potem promowali. Piątek przyznaje, że zaskoczył go zakres, w jakim Kaczyński był finansowany przez służby PRL i Moskwy. Stworzył imperium finansowe Porozumienia Centrum i PiS. Dzięki temu te partie przetrwały chude lata, gdy były poza władzą. Pieniędzy dostarczyli mu dwaj wysocy funkcjonariusze wywiadu wojskowego PRL - Zenon Klamecki i Jerzy Klemba, którzy dysponowali nieograniczonymi zasobami gotówki, bo za pośrednictwem swojego agenta Grzegorza Żemka kontrolowali Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Kaczyński dostawał również pieniądze od Janusza Quandta, komunistycznego finansisty, szefa Banku Przemysłowo-Handlowego w Krakowie, członek rady nadzorczej Agencji Gospodarczej. Ta agencja przechowywała pieniądze z funduszy KGB przesłane do Polski na wspieranie postkomunistów.

- To pozwala nam zrozumieć, dlaczego Kaczyński popiera Putina, dlaczego chce zniszczyć Unię Europejską i popierał Donalda Trumpa, dlaczego rząd PiS z takim opóźnieniem udzielił pomocy Ukraińcom, a wcześniej prowadził politykę jawnie antyukraińską - wyjaśnia Tomasz Piątek. Dziennikarz przypomina, że PiS miał pomysł, żeby podobnie jak na granicy z Białorusią postawić zapory z drutu kolczastego na granicy ukraińskiej. Po to, żeby nie wpuścić ukraińskich uchodźców do Polski.“

Zacznij się leczyć.

G
Gość
Ten poranny rogal to było dla podreperowania budżetu tych co w nim występowali. Nie dało się tego gniota oglądać
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn