Syn Krystyny i Pawła Lubiczów to zdolny chłopak. Pawełek świetnie gra na flecie, ale jego pasji nie podzielają koledzy ze szkoły, którzy przezywają go "fujara". Młody Lubicz cierpliwie znosi żarty i wyzwiska szkolnych łobuzów, ale kiedy w grę wchodzi dobre imię jego koleżanki, nie pozostaje dłużny.
W 2929. odcinku "Klanu", kiedy to szkolni rozrabiaczy po raz kolejny naśmiewają się z jego muzycznego instrumenty, a na dodatek popychają jego przyjaciółkę, Lubicz postanawia działać! Nie zważając na konsekwencje Pawełek, wykorzystując chwyt judo, powala na ziemię jednego z chłopaków, przez co trafia do gabinetu dyrektora, a do szkoły zostaje wezwany jego ojciec!
- Wdałeś się w bójkę z tymi chłopakami od fujarki? Niedobrze... - Ojciec będzie w prawdziwym szoku.
- Ale ja ich nie pobiłem. Ja ich tylko unieszkodliwiłem. Oni nie dokuczali tylko mi. Tej mojej koleżance, wiesz tej co mnie lubi, też. I nawet doszło do rękoczynów. Jeden nawet ją popchnął. - tłumaczył się Pawełek.
- Synu, ale bójka to nie jest rozwiązanie sprawy. Judo jest dobre na macie, a nie na szkolnym korytarzu. - pouczy syna Lubicz senior.
- To co miałem tak stać i się przyglądać?!
Poniżej możecie zobaczyć wideo z bójki Pawełka Lubicza w "Klanie".
CZYTAJ TAKŻE:
