Odkąd Wojciech Smarzowski zadebiutował w 2004 r. kultowym już dziś Weselem, wiadomo było, że jest to reżyser, który nieraz zaskoczy widza swoimi wnikliwymi spostrzeżeniami na temat polskiego „podwórka”. Po festiwalu krętactwa, zawiści i pijaństwa ukazanego w Weselu, twórca zaprezentował w 2009 r. najmroczniejszy ze swoich obrazów - Dom zły. Koszmar rozgrywający się w wiejskiej posiadłości w latach 80. niezmiennie przeszywa widzów grozą i zostawia w ich pamięci trwały, krwawy ślad.
Wydawać mogłoby się, że zwiększenie spożycia napojów wyskokowych przez bohaterów kolejnego filmu, Drogówki (2013 r.), będzie sprzyjać rozluźnieniu atmosfery i poczuciu humoru. I choć w istocie początkowo widz otrzymuje pakiet zabawnych sytuacji z codziennej rutyny stróżów prawa, finał okazuje się o wiele bardziej gorzki. Skorumpowany świat układów, w którym dobro jest równoznaczne z koniecznością wyboru mniejszego zła, przeraża realizmem i sprawia, że na żołądku po raz kolejny ląduje ciężki, zimny głaz rozterek moralnych. Po Drogówce Smarzowski przedstawia widzom jeszcze bardziej dosłowny, brudny i przytłaczający obraz polskiego społeczeństwa w filmie Pod Mocnym Aniołem, opartym na książce Jerzego Pilcha. Dramat alkoholizmu został tu przedstawiony przez pryzmat losów staczającego się na dno butelki pisarza, który otacza się towarzystwem z marginesu społeczeństwa.
Po licznych kinowych sukcesach Wojciech Smarzowski podjął się również zadania stworzenia etiudy dla platformy Showmax. Tak właśnie powstał Ksiądz - krótka opowieść o duszpasterzu, który w obskurnym hoteliku doświadcza serii przerażających i komplikujących jego sytuację zbiegów okoliczności. Obraz był komediową przymiarką do obecnie pokazywanego w kinach Kleru. Dla superfanów - w Klerze będzie można zobaczyć scenę z tekstem znanym z Księdza. Kwestię wypowiada znana z SNL Polska Magda Smalara. Wszystko to w dniu kinowej premiery Kleru zobaczysz na Showmax! Na platformie czeka 5 kultowych filmów Wojciecha Smarzowskiego, które powinien znać każdy szanujący się kinoman.
#TOP5 filmów Wojciecha Smarzowskiego, które powinien znać każdy szanujący się kinoman
- Wesele
Bogaty mieszkaniec małego miasteczka, Wojnar (Marian Dziędziel), urządza córce Kasi (Tamara Arciuch-Szyc) wesele. Alkohol leje się strumieniami, a ramy norm społecznych i granice moralne zaczynają się rozmywać. Sytuację dodatkowo komplikuje problem z przekazaniem wartościowego prezentu ślubnego oraz… śmierć dziadka panny młodej. Wojnar stara się mieć wszystko pod kontrolą, co doprowadza do katastrofy. Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest – co powiedzą ludzie? Wyróżnienie filmu 7 Orłami i 5 Złotymi Lwami nie pozostawia wątpliwości, że jest to jedna z najważniejszych pozycji w filmografii Wojciecha Smarzowskiego.
- Drogówka
Nagrodzona 2 Orłami i Złotym Lwem mroczna historia warszawskich policjantów, których poza zawodowymi obowiązkami łączy też przyjaźń, interesy i wspólne zakrapiane imprezy. Niespodziewana śmierć jednego z nich wystawia wszystkich na próbę lojalności w świecie budowanym na korupcji i nieczystych układach. Opowieść, która skłania do przemyśleń, że bez tych, którzy dają, nie byłoby tych, którzy biorą.
- Dom zły
Zło u Wojtka Smarzowskiego ma twarz zapijaczonego starca z siekierą w dłoni. Ubrane jest w zakrwawiony mundur milicjanta. Śmierdzi chciwością i zawiścią. Szuka kolejnej ofiary. Film zdobył w Gdyni 3 nagrody - za scenariusz, montaż i reżyserię, wzbudzając ciągle aktualną dyskusję na temat rozrachunku z czasem PRL.
- Pod mocnym aniołem
Ten film działa jak Esperal. Po jego obejrzeniu alkohol zbrzydnie wam na dłuższy czas. Jerzy Pilch, pisząc książkę Pod Mocnym Aniołem, miał pewne doświadczenie w tych sprawach. Wojtek Smarzowski pokazał to w taki sposób, że od samego oglądania przechodzą dreszcze.
- Ksiądz
Ksiądz Jan miał wypadek. I to niejeden tego samego wieczoru. A to wszystko z nudy. Arkadiusz Jakubik w filmie Wojtka Smarzowskiego może i wypada przez okno, ale na pewno nie z roli.
