Kobieta na krańcu świata Odcinek 6 (Sezon 15)

Streszczenie odcinka

To już piętnaście lat! "Kobieta na krańcu świata" wraca na antenę TVN z wyjątkowym, jubileuszowym sezonem. Od 2009 roku Martyna Wojciechowska, wraz z ekipą programu, podróżuje w najdalsze zakątki globu, żeby pokazać widzom wyjątkowe kobiety i ich niezwykłe losy. Na przestrzeni tych lat powstało 125 odcinków, nakręconych na 6 kontynentach! Jednak to nie liczby były i są najważniejsze, a spotkanie z drugim człowiekiem. Bohaterki programu, które Martyna poznaje na krańcach świata, mają w sobie niezwykłą siłę i determinację, żeby zmieniać go na lepsze. Potrafią też dawać nadzieję w czasach, w których łatwo o niej zapomnieć. W urodzinowym sezonie widzowie poznają nowe, inspirujące historie siedmiu kobiet. Dlaczego ta edycja będzie dla Martyny wyjątkowa? W jubileuszowym sezonie widzowie, m.in. zobaczą majestatyczny Mount Everest, wybuch wulkanu w Gwatemali czy afrykańską sawannę. Martyna wróci po latach do Nepalu, miejsca ważnego w jej osobistej historii i do Kenii, którą ekipa odwiedziła w 2009 roku, w pierwszej edycji programu. Nie zabraknie też miejsc zupełnie nowych, a te, które wszystkim wydają się dobrze znane, pokaże z zupełnie innej perspektywy. Przyjrzy się najbardziej aktualnym tematom w skali świata, takim jak: kryzys bezdomności, handel ludźmi czy wykluczanie ze społeczeństwa osób z niepełnosprawnościami. W krajach Ameryki Łacińskiej "15" to wyjątkowa liczba. Piętnaste urodziny dziewczyny, podczas których jubilatkę nazywa się quinceanerą, tradycyjnie uznaje się za moment jej przejścia w dorosłość. W 15. sezonie programu z tego właśnie rejonu świata poznamy dwie wyjątkowe bohaterki. Mieszkająca w Gwatemali, Isabella Springmuhl Tejada to pierwsza projektantka mody z zespołem Downa, której ubrania prezentowane były na London Fashion Week! Z Meksyku pochodzi natomiast Ceci Flores, należąca do kolektywu Poszukujących Matek Sonory (Madres Buscadoras de Sonora). Kobieta stara się odnaleźć swoich bliskich, których zniknięcie związane jest z porachunkami tamtejszych karteli. Wyprawa na kolejny kontynent będzie dla Martyny podróżą sentymentalną. W 2006 roku pojechała do Nepalu by zdobyć najwyższą górę świata, Mount Everest, a z programem odwiedziła ten kraj dwukrotnie. Teraz wraca, żeby poznać Sristi KC, która jako 16-latka, w wyniku błędu lekarza, straciła wzrok, a mimo to, na przekór wszystkim i wszystkiemu, spełnia marzenia i udowadnia, że niemożliwe nie istnieje. Z kolei w USA, Martyna spotka Betty, imigrantkę z Chin - kobieta niemal całe życie poświęciła pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Zapewniła dach nad głową tysiącom osób, wydając przy tym 4 miliony posiłków! Natomiast w Gruzji Martyna usłyszy historię bliźniaczek, Amy i Ano, które wskutek procederu - handlu noworodkami na ogromną skalę - zostały rozdzielone po porodzie, a odnalazły się po 19 latach. Kolejny etap niezwykłej podróży ekipy programu to Afryka. W Kenii Martyna trafi do wioski Masajów, gdzie grupa kilkunastu kobiet stworzyła Team Lioness, czyli Drużynę Lwic, by rozprawić się z kłusownikami, zabijającymi dzikie zwierzęta. Jednym z przystanków będzie też Irlandia. Tam Martyna spotka się z Williem Daly'em - pierwszym mężczyzną w historii programu, który został jego bohaterem! Willi jest ostatnim tradycyjnym swatem w Irlandii, do tej pory połączył już ponad 3 tysiące par. Czy znajdzie Martynie drugą połówkę? Jak na jubileuszowy sezon przystało, nie zabraknie wzruszających wspomnień, zobaczymy też, jak potoczyły się losy kobiet, które przed laty podzieliły się z Martyną swoimi historiami. Przez ostatnie 15 lat świat się bardzo zmienił. Na przestrzeni tego czasu, zmienił się również program "Kobieta na krańcu świata". Miliony kroków i setki rozmów zaprowadziły Martynę w najpiękniejszą życiową podróż, którą niezmiennie dzieli się z widzami. Tak będzie i tym razem w wyjątkowym 15. sezonie programu! Meksyk. Świat narcos, w którym porachunki są brutalną rzeczywistością, a ludzie znikają bez śladu. Często za milczącą zgodą lub przy wsparciu skorumpowanych władz. Ceci Flores od lat szuka zaginionych synów, którzy zostali kolejnymi ofiarami wojen narkotykowych w Meksyku. W swojej walce nie jest odosobniona. Meksyk prowadzi krajowy rejestr osób zaginionych od 1962 roku. Według niego w kraju "brakuje" ponad 110 tysięcy osób. Jednak dane odnośnie desaparecidos, czyli "znikniętych", budzą wiele kontrowersji. Prezydent w wystąpieniach publicznych wielokrotnie zaniżał te liczby, wykorzystując je jako element politycznej gry. Natomiast aktywiści i rodziny zaginionych podkreślają, że statystyki nie obejmują całości problemu. Bo Meksyk to kraj, w którym wszechobecny jest strach, dlatego większości przestępstw nikt nie zgłasza, a sprawcy pozostają bezkarni. Sprawiedliwości szukają zrozpaczone kobiety. Do poszukiwań Ceci Flores dołączyły inne matki, które tak jak ona straciły złudzenia co do skuteczności działań władz oraz policji. Postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. Tak powstało stowarzyszenie Madres Buscadoras de Sonora, czyli Poszukujących Matek z Sonory. Dzięki niemu do tej pory odnaleziono ponad 2 700 żywych osób i niemal 3 tysiące ciał zaginionych. Ceci przez swoje działania wielokrotnie dostawała groźby, a jeden z karteli wyznaczył cenę za jej głowę. Została objęta specjalnym programem ochrony i przeniesiona do innego stanu Meksyku. Mimo to nie ustaje w swoich poszukiwaniach i co miesiąc wraca do Sonory - do miejsca, gdzie po raz ostatni widziała swoich synów."