Kopciuszek Odcinek 37

Streszczenie odcinka

Blanka idzie do biblioteki. Prosi o książkę do fizyki autorstwa swego ojca - Pawła Filipowicza. Wypytuje też o jego wiersze z czasów działalności opozycyjnej. Pogrążoną w lekturze Blankę zaskakuje Patrycja, która proponuje jej wspólny wypad do Kalinowa. Blanka jednak odmawia, jest zbyt przejęta książką ojca. Bożena martwi się, że nie ma żadnej wiadomości od swojego przyjaciela. Zwierza się Mirosławie, która próbuje ją pocieszyć. Ale Bożena naprawdę jest nieszczęśliwa. Maks tęskni za Blanką. Ogląda jej zdjęcie i dzwoni do niej. Blanka odbiera telefon w bibliotece. Maks mówi jej o swojej miłości i wielkiej tęsknocie. Chce jeszcze powiedzieć dziewczynie coś ważnego, ale nagle połączenie zostaje przerwane. Do Kalinowa przyjeżdża Kasia. Udaje się do przedszkola. Chce odnaleźć Elżbietę i porozmawiać z nią o Blance. W obecności Bożeny mówi jej, że jest biologiczną matką Blanki. Elżbieta przeżywa szok. Obie kobiety odbywają długą i trudną rozmowę. Elżbieta dowiaduje się w końcu, kto jest ojcem Blanki. Bożena wpada do Mirosławy, pragnie podzielić się radosną nowiną. Henryk zaprasza ją do Krakowa. Mirosława nie podziela jednak entuzjazmu Bożeny. Blanka nie posiada się z radości. Z ogromnym przejęciem czyta Dominikowi wiersz swojego ojca. Dominik uważa, że jej ojciec jest genialny. Ostrzega ją jednak, że wielcy ludzie obracają się jedynie we własnym towarzystwie. Blanka zupełnie nie pasuje do tego środowiska.