Król tulipanów

Dad Savage jest mężczyzną po pięćdziesiątce, ma wielkie gospodarstwo we wschodniej Anglii specjalizujące się w uprawie tulipanów. Jako człowiek majętny i władczy z natury, jest jednym z tuzów miejscowej społeczności. Dad ma ukochanego syna, Sava, a jego wspólnikiem jest młody Harold, zwany po prostu H. Savage ma również słabość do muzyki country i kowbojskich strojów. Choć dorobił się znacznej fortuny, nie wszystkie pieniądze pochodzą z legalnych źródeł. Nie ufając nadmiernie bankom, Dad ukrył nielegalną gotówkę w pobliskim lesie. Szykuje kolejny, nie całkiem uczciwy interes, ale do jego przeprowadzenia potrzebuje pomocników. Za namową syna wynajmuje w tym celu jego dwóch dawnych kolegów ze szkoły, teraz bezrobotnych: Vica i Boba. Obaj marzą o wyrwaniu się z prowincji w szeroki świat. Dobrze płatna robota oferowana przez Savage'a ma być pierwszym krokiem w tym kierunku. Kiedy H. wyjawia im, że Dad ma ukryte pieniądze, w głowach chłopaków rodzi się plan, który wkrótce wcielają w życie. Wracając pewnego wieczoru samochodem z Savem, Vic i Bob namawiają kolegę, żeby pokazał im, jak działa jego nowa strzelba. Nie przeczuwając niczego złego, Sav wyjmuje broń. Przechwyciwszy ją, Vic i Bob wywożą chłopaka do opuszczonej chaty, skuwają kajdankami i - grożąc śmiercią - żądają wyjawienia miejsca, w którym jest ukryta gotówka. Sav początkowo odmawia, ale gdy Vic rani go w rękę, zaprzestaje oporu. We wskazanym miejscu porywacze każą mu odkopać ukrytą torbę. Sav posłusznie wykonuje polecenie, ale korzystając z chwili nieuwagi swoich "strażników", chwyta broń i zaczyna do nich strzelać. Vic i Bob rozpierzchają się przerażeni po lesie, zabrawszy ze sobą torbę z banknotami. Wydaje się, że niebezpieczeństwo minęło. Tymczasem w pobliżu kryjówki zjawia się H. wysłany przez Savage'a seniora na poszukiwanie syna. Zauważa, że w dole jest jeszcze jedna torba. Żeby ją sobie przywłaszczyć, H. zabija Sava. Wkrótce Dad odkrywa zwłoki syna. Zrozpaczony, pałający żądzą zemsty, postanawia sam wymierzyć sprawiedliwość zabójcom syna.