Joanna Opozda i Antoni Królikowski rozstali się w atmosferze skandalu. Krótko po narodzinach ich syna, Vincenta, wyszło na jaw, że aktor zdradzał swoją żonę, gdy ta była w zaawansowanej ciąży. Kryzysowi w ich małżeństwie przyglądały się niemal wszystkie polskie media. Obecnie Opozda i Królikowski czekają na ustalenie terminu pierwszej rozprawy rozwodowej, ponieważ nadal formalnie pozostają małżeństwem.
Królikowski o relacjach z Opozdą: "Idzie ku dobremu". Aktorka nie zostawiła na nim suchej nitki!
Podczas wydarzenia z okazji premiery "Porad na zdrady 2" reporterka Jastrząb Post zapytała Antka Królikowskiego, czy chciałby poukładać swoje relacje z Joanną Opozdą. Jego odpowiedź była zaskakująca. Aktor widzi światełko w tunelu.
- Tu nie chodzi o to, czego ja chcę, tylko chodzi o to, aby pewne sprawy ustalić, rozwiązać, pokończyć, aby móc żyć i funkcjonować. Dużo jest jeszcze do zrobienia, ale idzie ku dobremu - padło podczas wywiadu.
Do słów swojego byłego partnera odniosła się sama Opozda. W rozmowie z "Super Expressem" aktorka ostro zaprzeczyła słowom Królikowskiego i dała do zrozumienia, że nie ma mowy o żadnej poprawie ich wzajemnych stosunków.
- Nie wiem, co u niego idzie "ku dobremu", na pewno jednak nie chodziło tutaj o nasze relacje, ani o jego relacje z dzieckiem, bo tych relacji zwyczajnie nie ma. Od początku grudnia zeszłego roku Antek nawet raz nie napisał, nie zadzwonił, nie zaproponował spotkania z synem, nie wyszedł z żadną inicjatywą, tylko ja proponowałam spotkania, które ostatecznie nie doszły do skutku, bo zawsze coś mu nie pasowało - przekazała tabloidowi.
To jednak nie koniec. Aktorka wytknęła byłemu partnerowi, że ten nie płaci alimentów.
- Alimentów, które wyznaczył sąd, przyglądając się jego możliwościom zarobkowym (Antek potrafi zarobić 300 tysięcy w 3 tygodnie), dalej nie płaci. To ja opiekuje się, utrzymuję i wychowuję naszego syna, bez jakiejkolwiek pomocy z jego strony, więc wolałbym, żeby przestał wypowiadać się na nasz temat w mediach, bo jestem już tym wszystkim zwyczajnie zmęczona. Cierpliwie czekam na decyzje prokuratury i sądu - dodała.
Jesteście zaskoczeni?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
