"Kubuś Puchatek: Krew i Miód". Żółty miś i Prosiaczek wystąpią w horrorze
Przygotujcie się - ta produkcja może lekko zrujnować dzieciństwo. Żółty, naiwny miś z czerwoną koszulką i miodkiem pod pachą, którego przygody towarzyszyły w dzieciństwie chyba każdemu, niedługo powróci na ekrany w zmienionej formie. W horrorze "Winnie the Pooh: Blood and Honey" postaci wzorowane na Kubusiu Puchatku i Prosiaczku zakradają się do kobiety w jacuzzi z raczej niecnymi zamiarami - wynika z pierwszych zdjęć z produkcji, które pojawiły się w internecie.
"Kubuś Puchatek: Krew i Miód". Co wiemy o produkcji?
Produkcja mogła ujrzeć światło dzienne ze względu na to, że pięć miesięcy temu kultowa książka autorstwa Alana Alexandra Milne’a, opublikowana w 1926 roku, trafiła do domeny publicznej. Oznacza to, że twórcy nie potrzebują już zgody Disney+ na wykorzystywanie wizerunku postaci z "Kubusia Puchatka". Skorzystał z tego Rhys Frake-Waterfield, stwarzając horror, w którym Kubuś Puchatek i Prosiaczek są, jak powiedział reżyser "głównymi czarnymi charakterami, które... wpadają w szał". Słowa te przytacza serwis Variety, razem z wytłumaczeniem twórcy filmu, jak postaci ze Stumilowego Lasu stały się złymi charakterami: po tym, jak porzucił ich Christopher Robin, Kubuś Puchatek i Prosiaczek zaczęli dziczeć, wracać do swoich korzeni. Jakie będą tego efekty? Przekonają się tylko najodważniejsi widzowie, którzy zdecydują się na ten seans.
Film nakręcono w 10 dni w Anglii, niedaleko Ashdown Forest, lasu, który był inspiracją dla A. A. Milne'a. Rhys Frake-Waterfield oprócz reżyserowania, napisał także scenariusz filmu i współprodukował go. W obsadzie znaleźli się m.in. Amber Doig-Thorne, Maria Taylor i Danielle Scott.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
