Lecą żurawie

Letiat żurawli, Rosja 1957

Opowieść o pierwszej wielkiej, młodzieńczej miłości, o okrucieństwie historii, która rozdziela młodych kochanków, o poczuciu winy i wreszcie ostatecznym triumfie miłości nad ludzką małością.

Reżyseria:Michaił Kałatozow

Czas trwania:100 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat wojenny

Lecą żurawie w telewizji

  • Tatiana Samojłowa

    jako Weronika

  • Aleksiej Batałow

    jako Borys

  • Wasilij Merkurjew

    jako Fiodor

  • Jekaterina Kuprianowa

    jako Anna

  • Walentin Zubkow

    jako Stiepan

  • Aleksandr Szworin

    jako Marek

  • Wiktor Rosow

    Scenariusz

  • Michaił Kałatozow

    Reżyseria

  • Sergej Urussewski

    Zdjęcia

  • Moisiej Wajnberg

    Muzyka

Opis programu

Michaił Kałatozow, gorący zwolennik kina emocjonalnego, dał się poznać jako utalentowany twórca jeszcze u schyłku okresu przeddźwiękowego. Później, pełniąc oficjalne funkcje w resorcie kinematografii, uległ rygorom narzucanym przez władze i nie wychodził poza dozwoloną poprawność. Dopiero w nowych warunkach politycznych dał upust swemu temperamentowi twórczemu. I chociaż w momencie realizacji "Żurawi" ponad 50-letni Kałatozow reprezentował już starą gwardię radzieckich twórców, to jego film uderza młodzieńczą pasją. Wiele też w nim elementów nowych i nowatorskich. Sposób potraktowania sylwetki bohaterki, wydarzeń frontowych, a przede wszystkim ich zaplecza stanowi całkowite przeciwieństwo wcześniejszych kanonów obowiązujących w radzieckich obrazach wojennych. Pożegnanie z żołnierzami wyruszającymi do walki to rozdzierająca scena, która nie ma nic wspólnego z błogosławieństwami dla dziarskich młodzieńców. Front to zalegająca nad błotnymi chaszczami trwożna cisza, w której czai się śmierć. Na tyłach widać przede wszystkim nieludzkie zmęczenie pracą na potrzeby armii i powszechną depresję, daleką od haseł bohaterskiego trwania z zaciśniętymi zębami, oraz spekulantów i dekowników (wywodzących się jednak po dawnemu z mieszczaństwa). W owym pejzażu ludzkich cierpień i słabości znajduje swe miejsce także Weronika, jakże inna od dotychczasowych radzieckich bohaterek: krucha i ponad wszystko pragnąca własnego szczęścia, a przez to tym tragiczniejsza w obliczu jego nieodwołalnego kresu. "Lecą żurawie" to bardziej dramat psychologiczny, a dokładniej dramat emocji niż dramat wojenny. To opowieść o pierwszej wielkiej, czystej młodzieńczej miłości, o okrucieństwie historii, która rozdziela młodych kochanków, o poczuciu winy i wreszcie ostatecznym triumfie miłości nad ludzką małością, zwątpieniem i śmiercią.