CZYTAJ TAKŻE:
LINDSAY LOHAN NIE CHCIAŁA ZAPŁACIĆ ZA HOTEL
LINDSAY LOHAN NIE MOŻE LICZYĆ NA POLICJĘ
Kiedy Lindsay Lohan pracowała nad rolą Liz Taylor, mieszkała w bardzo eleganckim hotelu Chateau Marmont. Niestety, później doszło do problemów z płaceniem za rachunki w barze oraz... papierosy. Nie było wiadomo, czy ma płacić Lohan czy producenci filmu. Stanęło na tym, że gwiazda nie będzie w Chateau Marmont przyjmowana. Lindsay udało się jednak zamknąć sprawę.
CZYTAJ TAKŻE:
LINDSAY LOHAN UNIKNIE PROKURATORA
LINDSAY LOHAN NIE CHCIAŁA ROZEBRAĆ SIĘ W FILMIE
Aktorka poszukała kontaktów i dotarła do Andre Balazsa, właściciela hotelu i wyjaśniła problem. Pomógł fakt, że Balazs i Lohan poznali się wiele lat wcześniej… Rozmowa starych znajomych pomogła zrozumieć, że cała sprawa jest tylko nieporozumieniem i Lindsay może znów zatrzymywać się w Chateau Marmont. Rachunek - około 46.000 dolarów - aktorka uregulowała.
