Ada z "Love Island" została kelnerką
Najmłodsza uczestniczka pierwszej polskiej edycji programu "Love Island. Wyspa miłości" była już w centrum nie jednego skandalu. Po zakończeniu show próbowała wykorzystać swoje pięć minut i była bardzo aktywna w mediach społecznościowych - obserwuje ją ponad 140 tys. osób na Instagramie. Teraz 21-latka z Wrocławia postanowiła sprawdzić się w kolejnej roli.
Jak podaje Pudelek, Ada podjęła się pracy jako kelnerka w jednej z warszawskich restauracji. Poproszona o komentarz w tej sprawie powiedziała:
Tak, zgadza się, od kilku dni pracuję jako kelnerka i czuję się świetnie. (...) Rozmowa z ludźmi, cały czas coś się dzieje. Potrzebowałam tego, takiej odskoczni od teraźniejszości. Pracuję jednak tylko na śniadaniach, bo później dalej zajmuję się swoimi sprawami. Tak czy siak, jest to nowy etap w moim życiu. Pierwszy raz pracuję jako kelnerka. Mam motywację do wstawania i nie zawalam całego dnia spaniem do 12.
Jednocześnie była "wyspiarka" zapewnia, że nie rezygnuje z show biznesu. "Po prostu mam teraz trocheę zawirowań w swoim życiu prywatnym i potrzebuje zająć czymś głowę" - wyjaśniła.
