"Lucyfer" sezon 4. Zło opanuje cały świat? Poznajcie nowego przeciwnika przystojnego Diabła!

Czwarty sezon "Lucyfera" to obecnie jedna z najbardziej wyczekiwanych serialowych premier 2019 roku. Miliony widzów zadają sobie pytanie: jak bardzo zmieni się ich ulubiona produkcja w związku z przejęciem przez Netflixa. Twórcy starają się utrzymywać szczegóły nowych odcinków w sekrecie, ale do mediów przecieka coraz więcej informacji.

Wiadomo, że 4. sezon będzie się składał z 10. odcinków, a ich twórcy - dzięki współpracy z Netflixem - mogą liczyć na większą swobodę. Premierowy odcinek nowego sezonu będzie nosił tytuł "Everything's Ok". Z kolei 9. odcinek 4. sezonu będzie zatytułowany "Save Lucifer". -Oto nasz dowód uznania dla Was, fanów, i Waszej niesamowitej kampanii, by ocalić serial – napisał jakiś czas temu na Twitterze showrunner serialu, Joe Henderson.

Do obsady serialu w 4. sezonie dołączyła Inbar Lavi, która wcieli się w znudzoną żonę Adama - Ewę, tęskniącą za dawną miłością i kusicielem Lucyferem. Jak ujawnił ostatnio Tom Ellis w serialu pojawi się też postać ogarniętego obsesją księdza, w którą wcieli się znany z "Outlandera" Graham McTavish.

Ojciec Kinley ma do wyrównania pewne rachunki. On ma obsesję na punkcie pewnego proroctwa mającego związek z Diabłem na Ziemi i znajdującym swoją pierwszą miłość. Kiedy to nastąpi, zło opanuje cały świat. Kapłan naprawdę w to wierzy – ujawnił Tom Ellis w rozmowie z TVLine.

Aktor zdradził też, że nagłe pojawienie się Ewy będzie miało ogromny wpływ na Lucyfera. - on znowu stanie się człowiekiem, którym był kiedyś - albo w zasadzie Diabłem, którym zwykł być. Ona nigdy o nim nie zapomniała, wciąż go kocha - przyznał Ellis.

Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się premiera 4. sezonu "Lucyfera". Serialowa Elli, czyli Aimee Garcia jakiś czas temu zasugerowała na Twitterze, że dalsze losy Lucifera Mornigstara poznamy wiosną 2019 roku, a konkretnie w kwietniu lub maju.