Na początku Julia Wróblewska wstydziła się o tym mówić. Jednak po pewnym czasie stwierdziła, że ujawniając tę wiadomość może przekonać innych, że w razie potrzeby warto zwrócić się o pomoc do specjalisty. Po swoim wpisie została zasypana pytaniami związanymi z procesem psychoterapii.
W wywiadzie dla Wideoportalu wyjawiła, że kiedy jako 6-latka zagrała swoją pierwszą rolę, wypuszczono ją na głęboką wodę i pozostawiono samą sobie. Przez lata przeżywała kryzys tożsamości – trudno jej było odróżnić filmową fikcję od realnego życia.
Drugim powodem decyzji o podjęciu terapii był rozwód jej rodziców. Sesje przyniosły zadowalający efekt, dzięki któremu nauczyła się podejmować decyzje sama za siebie.
Źródło: WideoPortal/x-news

Wideo