Mikołaj Roznerski miał anoreksję!
Dzięki roli Marcina w "M jak miłość" Mikołaj Roznerski jest obecnie jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Jego życie, zarówno zawodowe, jak i osobiste, interesuje sporą rzeszę fanów. Roznerski niechętnie mówi jednak publicznie o swojej prywatności. Zrobił jednak wyjątek i zdradził, że w przeszłości zmagał się z poważną chorobą.
Aktor wychowywał się w Rolantowicach niedaleko Wrocławia. Jego ojciec był rolnikiem, hodował świnie i owce. W pewnym momencie rodzice Mikołaja Roznerskiego postanowili się rozstać. Mama wyjechała do miasta, zostawiając syna z ojcem. Dla młodego chłopaka była to wielka trauma, która poskutkowała brakiem chęci do jedzenia. Roznerski zachorował na anoreksję.
- Byłem przeraźliwie chudy, ważyłem 42 kilogramy. Zemdlałem i trafiłem do szpitala - powiedział w jednym z wywiadów, cytowanym przez tygodnik "Na żywo". Na szczęście udało się opanować sytuację i aktor wrócił do normalnej wagi. Teraz uprawia dużo sportu i zdrowo się odżywia. - Miałem nosa, bo dwa dni przed ogłoszeniem kwarantanny w domu zorganizowałem salę do ćwiczeń. Kupiłem przyrządy i wykorzystałem naturalną przestrzeń mojego mieszkania. Teraz nawet więcej trenuję niż wcześniej - przyznał Roznerski.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
