Spis treści
Odejścia z „Na dobre i na złe”
Zmiany, zmiany - wszędzie zmiany, nawet w polskich serialach. Nie tak dawno media obiegła wieść o spełnieniu się koszmaru fanów postaci doktor Hanny Sikorkiej, w którą w produkcji „Na dobre i na złe” wcielała się Marta Żmuda-Trzebiatowska. Jak ogłosiła za pośrednictwem mediów społecznościowych aktorka, to koniec jej przygody z postacią dr Hanny Sikorki, która dołączyła do obsady w 699. odcinku, wyemitowanym w 2018 r.
Mikołaj Roznerski znika z „Na dobre i na złe”
Postać, która wcielała się w Żmuda-Trzebiatowska, miała bogate, choć niezbyt udane życie osobiste w produkcji. Spory udział miały w tym postacie grane przez Mikołaja Roznerskiego, który wcielił się w dwie różne postacie. Dołączył on w 2021 r., wcielając się w postać inspektora Piotra Korbana i rozkochał w sobie serialową panią doktor. Niestety - skończył tragicznie, ginąc w bójce z bandytą. Aktor jednak wówczas nie zniknął, a pojawił się ponownie jako laborant Miłosz. Scenarzyści uznali, że dr Sikorka w nim także się zakocha oraz... zajdzie w ciążę.
Nie podzieli się jednak tą radosną informacją, a spakuje się i zechce zniknąć by ułożyć sobie życie za granicą, cytuje ustalenia Plotka serwis Teleshow.pl. Wątek tej pary ma się zakończyć w 912. odcinku, który premierę ma mieć 6 marca 2024 r. Scenarzyści wymyślili, że w ramach w miarę bezbolesnego dla widzów pożegnania z produkcją dr Sikorka i laborant Miłosz wyznają sobie miłość na lotnisku i wyjadą za granicę, by ułożyć sobie życie. Pytanie o uderzające podobieństwo laboranta i inspektora ma jednak, ku rozczarowaniu fanów produkcji, pozostawione bez odpowiedzi.
Zaskoczeni?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
