"M JAK MIŁOŚĆ" ODCINEK 1294. WE WTOREK, 11.04.2017 O GODZ. 20:40, W TVP2!
"M JAK MIŁOŚĆ" ODCINEK 1294. WE WTOREK, 11.04.2017 O GODZ. 20:40, W TVP2!
Lenka (Marysia Głowacka) wygląda na skromną, grzeczna dziewczynkę. Czy to tylko pozory? Wkrótce Kinga (Katarzyna Cichopek) i Piotrek (Marcin Mroczek) dowiedzą się, że ich córka ma problemy z agresją!
W 1294. odcinku "M jak miłość" Kinga spotka w szkole Lenki Renatę Majewską (Anna Matecka), mamę Poli. Okaże się, że dziewczynki mają konflikt, a według Majewskiej wszystkiemu winna jest córka Zduńskiej.
- Chce pani powiedzieć, że… Lenka uderzyła pani córkę? - zapyta Kinga.
- Może nie uderzyła, ale popchnęła! I to tak niefortunnie, że Pola upadła, dość dotkliwie się potłukła… - odpowie jej Majewska.
Wkrótce okaże się jednak, że sprawa wygląda całkiem inaczej. - W tym co się stało, nie ma winy Lenki... Ona się tylko broniła. Natomiast zachowanie Poli jest niedopuszczalne! Moja córka padła ofiarą paskudnego ataku i sama pani rozumie, że nie mogę tego tak zostawić! - zapowie Kinga. Wtedy mama Poli zmieni nastawienie do sprawy. - Faktycznie, wina w pewnym stopniu leży po stronie Poli… - powie matka dziewczynki i zdesperowana, opowie Zduńskiemu wzruszającą historię… Licząc na to, że Piotrek „zmięknie” i skargę wycofa. - Trzy lata temu moja córka przeszła skomplikowaną operację, spędziła ponad rok w szpitalu, kolejny w sanatorium… Potem miała problemy w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami, często spotykała się z odrzuceniem… I niestety, teraz tak to wszystko odreagowuje… To bardzo wrażliwe dziecko…
To jednak nie koniec problemów z Majewską. Wkrótce prawda o tym, dlaczego Pola tak się zachowuje wyjdzie na jaw. O co chodzi? Dowiemy się już wkrótce!
