"M jak miłość" odcinek 1451. we wtorek, 4.06.2019 o godz. 20:55 w TVP2! - sprawdź program tv
Podczas ostatnich przygotowań do ślubu Uli (Iga Krefft) i Bartka (Arkadiusz Smoleński) dojdzie do wielu nieoczekiwanych wydarzeń. Państwo młodzi pokłócą się o Janka (Tomas Kollarik), a Ula dowie się, że ani Marek (Kacper Kuszewski), ani Ewa (Dominika Kluźniak) nie przyjadą na wesele.
W 1451. odcinku "M jak miłość" Ula dowie się od Bartka, że nie chce, aby Janek pojawił się na ich ślubie. Pan młody uda się też do rywala osobiście i zapowie, że nie pozwoli mu "spieprzyć swojego ślubu". Kilka godzin później zobaczy policjanta na wieczorze panieńskim Mostowiakówny! Nagra, jak obściskuje się z Ulą i wyśle wideo do Soni (Barbara Wypych). Wściekła policjantka zacznie robić wyrzuty Jankowi, a później zapowie Uli, że ani ona, ani Janek nie przyjdą na ślub. Z kolei Bartek zapowie narzeczonej, że będzie na nią czekał w kościele, ale jeśli ona nie chce, aby byli ze sobą na wyłączność, może nie przychodzić.
Rano Ula nie będzie w dobrym stanie. Cały poranek spędzi wylewając łzy. Dotrze do kościoła w ostatniej chwili. Podczas ceremonii powie: - Tak, chcę i... jestem pewna! Boże, Bartek, bardziej nie można. Ula i Bartek zostaną małżeństwem! Po ślubie odbędzie się wesele, na którym bawić się będą m.in. Barbara (Teresa Lipowska), Andrzejek (Tomasz Oświeciński), Marzenka (Olga Szomańska), Artur (Robert Moskwa), Natalia (Marcjanna Lelek), Mateusz (Krystian Domagała), Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) i Robert (Krzysztof Tyniec). Państwo młodzi będą żyć długo i szczęśliwie?
