Władek Kisiel (Jerzy Próchnicki) - śmierć w 2016
Był najlepszym przyjacielem Lucjana Mostowiaka i mężem Zofii Kisielowej. W pewnym momencie podupadł na zdrowiu i przestał odwiedzać dom Mostowiaków. Zmarł niespodziewanie, a wieść o jego odejściu zszokowała Lucjana.
Jerzy Próchnicki od 2013 roku nie pojawiał się już w "M jak miłość". Wciąż jednak był obecny duchem, a Lucjan często odwiedzał bohatera. W 2016 roku zmarł jednak aktor wcielający się w jego rolę i twórcy serialu postanowili uśmiercić również bohatera.
Dorota Tarnowska (Katarzyna Żak) - śmierć w 2015
Dorota była matką Asi, żony Tomka Chodakowskiego. Od dłuższego czasu walczyła z chorobą nowotworową. Nagły nawrót choroby spowodował znaczące pogorszenie jej stanu zdrowia. Tuż przed śmiercią kobieta zdążyła jednak poprosić Tomka, by ten zaopiekował się jej córką.
Dorota była bohaterką drugoplanową. Z serialem rozstała się za porozumieniem stron i zajęła się pracą przy innych projektach.
Tomek Chodakowski (Andrzej Młynarczyk) - śmierć w 2017
Tomek był mężem Małgosi Mostowiak, a po jej zniknięciu związał się z Asią Tarnowską. Chodakowski pracował w policji, w CBŚ. Pewnego dnia próbował stanąć w obronie napadniętej pary, został raniony nożem i zapadł w śpiączkę, z której udało mu się wybudzić, jednak i tak niedługo później zmarł, zostawiając trójkę dzieci.
Andrzej Młynarczyk zdecydował się odejść z serialu, mimo że producenci bardzo chcieli go zatrzymać. Po odejściu z "M jak miłość" aktor nie zrobił jednak wielkiej kariery, nie zagrał już w żadnym filmie ani serialu. Był uczestnikiem programów rozrywkowych "Taniec z gwiazdami", "Celebrity Splash!" i "Twoja twarz brzmi znajomo".
Lucjan Mostowiak (Witold Pyrkosz) - śmierć w 2017 roku
Lucjan był nestorem rodu Mostowiaków, który w serialu obecny było od samego początku, od pierwszego odcinka. Pewnego dnia trafia do szpitala na rutynowe badania. Niestety niektóre wyniki są złe, a lekarze ze względu na skoki ciśnienia każą Lucjanowi zostać w szpitalu. Kilka dni później Marek otrzymał telefoniczną informację o śmierci seniora.
Postać Lucjana musiała zostać uśmiercona, ponieważ 22 kwietnia 2017 zmarł sam Witold Pyrkosz. Aktor miał 90 lat. Powodem śmierci były komplikacje po zapaleniu płuc.
