Coraz częściej pojawiają się spekulacje na temat wspólnej przyszłości Doroty Rabczewskiej i Radka Majdana.
Byli małżonkowie mieli nawet zamieszkać razem, ale...
- Pytamy się, co słychać i czy wszystko jest ok. Ale nie można tego wyolbrzymiać. To nie są takie relacje, że jak ona ma jakiś problem, to do mnie dzwoni, czy gdy ja nie wiem, co zrobić w życiu, to radzę się jej o pomoc. Była moją żoną, mam do niej sentyment. Nie jestem fałszywy, więc nie widzę powodu, bym jej miał nie bronić. Czas goi rany i dziś jest już dobrze - powiedział Majdan programowi "Czy to się nagrywa".