Małe Kobry: operacja "Dalmatyńczyk"

Little Cobras: Operation Dalmatian, USA 1997

Trójka przyjaciół tworzy klub "Małe Kobry", którego maskotką staje się dalmatyńczyk o imieniu Wulkan. Pewnego dnia przyjaciele trafiają na szajkę zajmującą się porywaniem psów dla okupu.

Reżyseria:Paulette Victor Lifton

Czas trwania:100 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komedia

Małe Kobry: operacja "Dalmatyńczyk" w telewizji

  • Jimmy Lifton

    Scenariusz

  • Paulette Victor Lifton

    Reżyseria

  • Paulette Victor Lifton

    Montaż

  • Troy Cook

    Zdjęcia

  • Jimmy Lifton

    Muzyka

Opis programu

Tytułowe Małe Kobry to czwórka młodych przyjaciół, którzy chodzą do tej samej szkoły, a także razem spędzają wolny czas. Derek, Timothy, Rico i Marla postanawiają zdobyć maskotkę dla swojego klubu. Po krótkiej naradzie jednogłośnie wybierają psa rasy dalmatyńczyk, któremu nadają imię Wulkan. Ich nowy przyjaciel łagodzi wszystkie stresy i rekompensuje problemy wynikające z trudnej czasem sytuacji rodzinnej. Matka Dereka zmarła przedwcześnie, chłopca wychowuje samotnie ojciec, który topi smutki w alkoholu i nie znajduje wiele czasu ani zrozumienia dla syna. Ciężkie chwile przeżywa również Marla, której rodzice są w separacji. Dziewczyna mieszka z matką i bardzo brakuje jej ojca, którego właściwie nie widuje. Nawet kiedy dzwoni do niego, detektyw Benjamin nie może rozmawiać z córką, gdyż jest zajęty tropieniem kolejnego przestępcy, a Marla zawsze schodzi na drugi plan. Szczególną przyjaźnią dziewczyna darzy - z wzajemnością - Dereka. Obydwoje świetnie się rozumieją i lubią przebywać w swoim towarzystwie. Kiedy pewnego razu Marla kręci kamerą popisy przyjaciela na deskorolce, nagle Wulkan znika im z oczu. Nawołują i szukają pupila, ale pies przepadł jak kamień w wodę. Tymczasem detektyw Benjamin dostaje od kapitana zadanie rozwiązania zagadki znikających w okolicy psów. Właściciele uskarżają się, że od pewnego czasu giną ich czworonogi, głównie dalmatyńczyki. Nikt nie wie, że w mieście działa zorganizowana szajka hycli, którzy wyłapują wszystkie psy w okolicy. Detektyw zajmuje się tą bulwersująca sprawą, ale chwilowo śledztwo utyka w martwym punkcie. Marla powiadamia ojca, że Wulkan również zaginął w tajemniczych okolicznościach i prosi go o pomoc. Małe Kobry zastanawiają się, co się mogło stać z ich ulubieńcem, który nigdy się od nich nie oddalał. Timothy jest przekonany, że pies został skradziony. Derek widział w pobliżu odjeżdżającą furgonetkę i zapamiętał nawet numer rejestracyjny samochodu. Niestety, ten trop okazuje się fałszywy.