Spis treści
Rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela
Odkąd Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili swoje rozstanie, uwaga mediów jest skupiona zarówno na nich, jak i nowych partnerach. Nic dziwnego - Hakiel i Cichopek przez długie lata sprawiali wrażenie pary idealnej i szalenie się kochającej. Poznali się w sierpniu 2005 roku, natomiast ślub wzięli we wrześniu 2008 roku i od tego czasu byli praktycznie nierozłączni, chociaż dało się wyczuć, że Katarzyna Cichopek mocno postawiła na medialną karierę, natomiast Hakiel trzymał się raczej z dala od kamer. Wieści o rozwodzie zelektryzowały media 25 sierpnia 2022 roku. Dziś oboje układają sobie życie na nowo - gwiazda serialu „M jak miłość” i programu „Pytanie na śniadanie” związała się z kolegą z pracy, Maciejem Kurzajewskim, zaś Marcin Hakiel - z piękną i tajemniczą Dominiką, której wizerunku na razie pilnie strzeże.
Marcin Hakiel o opiece nad dziećmi
Od czasu rozstania uwaga mediów jest skupiona zarówno na byłych małżonkach, jak i ich nowych partnerach. Fanów nurtuje również jak Hakiel i Cichopek godzą osobne życie z wychowywaniem wspólnych pociech, Adama i Heleny. Nieco światła rzucił na to sam Hakiel, który udzielił głośno komentowanego wywiadu dla tygodnika „Wprost”.
W rozmowie z dziennikarką Katarzyną Burzyńską-Sychowicz zdradził, że zdecydowali się na opiekę naprzemienną. Podchodzą do zagadnienia dość elastycznie, kierując się przede wszystkim potrzebami dzieci. - Mamy opiekę naprzemienną, ale są momenty, że dzieci potrzebują trochę więcej jednego czy drugiego rodzica i podchodzimy do tego dorośle, nie ma z tym problemu. Jeśli dziecko w tygodniu jednego rodzica chce wpaść do drugiego, bo czegoś potrzebuje, chce spędzić trochę czasu z nim, idziemy sobie wtedy na rękę - przytacza jego słowa z wywiadu serwis Jastrząbpost.pl.
Także serwis Lelum.pl przywołuje fragment wywiadu odnośnie reakcji dzieci na wieści o rozstaniu. - Mieliśmy opiekę: dzieci chodziły do specjalistów, rozmawiały o sytuacji - czasem łatwiej porozmawiać o trudnych emocjach z kimś obcym. Szkoła, psycholodzy szkolni bardzo nam pomagali, korzystaliśmy też z pomocy z zewnątrz. Oni potrzebowali to przegadać. A im bardziej to cichło, tym było prościej - wyznał. - Po rozstaniu dzieci pytały mnie, czy to już jest na zawsze. Ważne jest, żeby wtedy też z dziećmi rozmawiać, mówić: To jest wspólna decyzja rodziców, wy jesteście dla nas najważniejsi i będziemy teraz osobno robić tak, żebyście byli jak najszczęśliwsi - cytuje za tygodnikiem serwis.
Marcin Hakiel uderza w Katarzynę Cichopek?
Głośnym echem odbiły się w mediach słowa Hakiela odnośnie sposobu rozstawania się. Zdaniem niektórych internautów i mediów, tancerz i choreograf wbił szpilę swojej byłej partnerce.
Jeśli już dojdziemy do takiego momentu, że nie chcemy być razem, warto usiąść i powiedzieć to sobie. Najgorszy scenariusz jest taki, że zaczynamy budować coś innego po cichu - powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Wprost”.
Serwis Jastrząbpost.pl powołuje się na informatora, który potwierdza konsternację znajomych byłego małżeństwa. - Już po raz drugi udziela wywiadu, który wywołuje napięcia w rodzinie, w szkole, w środowisku rówieśników dzieci. Jego znajomi są tym szczerze zdziwieni - cytuje informatora portal.
Co o tym sądzicie?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
