„Mam 61 i nie wstydzę się tego, nie ukrywam też swojego wieku. Bo po co? Mam mnóstwo pozytywnej energii, wiele pasji, wspaniałą rodzinę i przyjaciół. Energia mnie nie opuszcza. Podoba mi się mój wiek i naprawdę dobrze się z nim czuję” – deklaruje gwiazda polskiego fitnessu. A jakie ma plany i marzenia na kolejny rok życia?
– Chciałabym podróżować po świecie, bo bardzo to lubię. Kocham podróże, zwiedzanie, ludzi, celebrowanie życia. Chcę poszaleć. Najważniejsze jednak jest zdrowie – mówi gwiazda.
Mariola i jej mąż w ubiegłym roku ciężko przeszli COVID-19, teraz muszą bardzo uważać, aby uniknąć powtórnego zakażenia. Dlatego nawet urodzinowe przyjęcie zorganizowane zostało w wąskim rodzinnym gronie.
Mariola Bojarska-Ferenc: „Mam 61 lat i nie wstydzę się tego”
Tekst: Edyta Karczewska-Madej/AKPA
