Spis treści
Sławomir chciał znaleźć żonę...
Są jeszcze osoby, które nie znają programu „Rolnik szuka żony”? Trudno nam sobie to wyobrazić. To już kultowy program, który z edycji na edycję cieszy się coraz większym zainteresowaniem ze strony widzów, którzy nawet po programie chcą wiedzieć, co się dzieje u rolników i rolniczek oraz ich kandydatek i kandydatów.

W 2019 roku TVP emitowała 6. edycję programu „Rolnik szuka żony”. Jednym z rolników, który szukał miłości przed kamerami był Sławomir Banasiak. W wizytówce 37-latka mogliśmy przeczytać:
Sławomir pomyślnie łączy pracę na roli z zawodem strażaka, posiada też uprawnienia pszczelarskie, interesuje się motoryzacją i hobbystycznie wędkuje. Ma 188 centymetrów wzrostu, jest mężczyzną cierpliwym i spokojnym, choć czasem ulega chwili. Nie wyobraża sobie życia poza gospodarstwem, co skutecznie utrudnia mu znalezienie życiowej partnerki. Po trzech latach samotności Sławomir zdecydował się zgłosić do naszego programu. Ma nadzieję, że udział w "Rolniku" odmieni jego życie i pomoże mu znaleźć wysoką, spokojną i szczerą kobietę, z własnym zdaniem, ale i zdolnością do kompromisów. Kobietę, której mógłby zaufać i z którą mógłby spełnić resztę życia.
...Marta chciała znaleźć męża
Na swoje gospodarstwo Sławomir zaprosił Natalię, Małgosię i Martę. To właśnie z ostatnią z pań dogadywał się najlepiej i widzowie byli przekonani, że z tej mąki będzie chleb. Co prawda, gdy doszło do rewizyty, to Sławomir zdawał się być dziwnie niezainteresowany Martą i jakby kompletnie nie miał z nią o czym rozmawiać, ale widzowie wciąż widzieli szansę tej spokojnej pary.
W wizytówce Marty czytaliśmy:
Marta do programu przyjechała z Bydgoszczy, gdzie ukończyła policealne studium farmaceutyczne i pracowała w serwisie komputerowym. Jest jednak kobietą otwartą na nowe zawody, miejsca i nowy związek. Najlepiej z kimś wysokim, kochającym szczerym, wiernym, rodzinnym i zaradnym. Kogoś, z kim każda randka byłaby udana i komu mogłaby robić swoją słynną sałatkę jarzynową.
Marta nie znalazła miłości
Niestety, w finale programu okazało się, że Sławek i Marta rozstali się krótko po zakończeniu zdjęć do show. Wówczas plotkowało się, że Sławomir wrócił do swojej byłej dziewczyny. W finale programu doszło do wymiany zdań między Martą a Sławomirem, z której dziewczyna w końcu dowiedziała się, co spowodowało taki obrót spraw:
No może nie spotkałem odpowiedniej osoby, może coś zawiodło. Szkoda, bo każdy chciał na początku i to bardzo. Ja wybrałem Martę, bo mi się podobała, bo czułem się w jej obecności dobrze i to było dla mnie bardzo miłe, dobre, ale niestety, w końcu czegoś brakło. (...) To jest ta iskierka, która na początku się zrodziła i powinna się powiększać, rozpalać - wyznał Sławomir.
Jestem w szoku. W końcu dowiedziałam się po dwóch miesiącach, co nie grało. Wiedziałam, że coś jest nie tak. Najpierw się tydzień nie odzywał, a jak mówiłam „dajmy sobie spokój”, to znowu zaczynał dzwonić, pisać. (...) Ja byłam bardzo za i przecież jeździłam i chciałam pomagać, brałam rzeczy na gospodarstwo, które mogły mi się pobrudzić, poniszczyć. (...) Od początku był chyba niezdecydowany, a jego mama powiedziała "nieważne którą, którąś musisz wybrać", tak więc po takich słowach to... No miała być młoda z gospodarstwa, a tutaj emocje opadły, 30-stka z miasta. Myślę, że Sławek źle wybrał - skontrowała Marta.
Dzisiaj relacja Marty i Sławomira należy do przeszłości. Każde z nich poszło w swoją stronę. Obecnie rolnik jest mężem Eweliny, którą poznał po emisji programu. Za to Marta po zakończeniu show miała wrócić do Wielkiej Brytanii, gdzie wówczas mieszkała.
Teraz jednak, obserwując jej media społecznościowe, widać, że kobieta często jest w Polsce! Do tego... urodzona w 1989 roku dziewczyna kompletnie nie przypomina samej siebie z programu! Przeszła ogromną metamorfozę! Przyznajemy, że wygląda obłędnie!
Zobaczcie, jak zmieniła się Marta z „Rolnik szuka żony 6”
Marta szukała miłości w „Rolnik szuka żony 6”. Mocno się zmi...
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl