Jeszcze niedawno Tomek pracował dla TVN, był jedną z największych gwiazd stacji. Po roli w "39 i pół" jego twarz stała się niezwykle rozpoznawalna. Niedługo po tym aktor przeszedł do Polsatu, aby zasiąść w jury nowego programu "Tylko nas dwoje". Być może teraz pupilkiem zostanie Mecwaldowski.
"Wojtek to żywe srebro. Na planie jest tym, który rozbawia całą ekipę. Karolak też taki kiedyś był, ale odkąd został gwiazdą, zaczął się nosić jak paw"- czytamy w tabloidzie. Wojtek, oprócz seriali, grywa w kinie niezależnym.
"To wielka przyjemność pracować z ludźmi, którzy mają pasję, wchodzimy na plan i tworzymy coś wspólnie. tak jest zawsze, dlatego kino offowe będzie dla mnie zawsze bardzo ważne"- zdradza aktor tabloidowi.
Mecwaldowski ma szansę stać się ulubieńcem widzów. Jest zabawny, inteligentny i skromny. Czy show biznes nie zmieni jego podejścia?
