Miasteczka. Nie ufaj nikomu Odcinek 39 (Sezon 1)

Streszczenie odcinka

Każde miasteczko, każda społeczność, nawet najmniejsza, ma swoje tajemnice - czasem kontrowersyjne, czasem zabawne i wzruszające, niekiedy kryminalne czy mrożące krew w żyłach! We wsiach czy miasteczkach wszystko może się zdarzyć i często nic nie jest takie, jakim się wydaje. Bohaterowie tacy jak my i ich wręcz nieprawdopodobne historie - to i dużo więcej zobaczymy w nowym serialu paradokumentalnym "Miasteczka. Nie ufaj nikomu". Każdy odcinek to osobna, wciągająca historia innego bohatera - a łączy je jedno: niosą wielkie emocje i zaskakujące zwroty akcji. W finale każdego odcinka widz odkryje szokującą tajemnicę lub będzie świadkiem przemiany bohatera, którego świat wywrócił się do góry nogami. Odc. 39. 40-letni Marian swoim uzależnieniem od alkoholu doprowadził do rozpadu małżeństwa z Danką. Mężczyzna wyjechał z miasteczka i kilka lat spędził w Norwegii, nie odzywając się do nikogo. Udało mu się podnieść z życiowego upadku: przestał pić i zdobył nowy zawód, a gdy poczuł się gotowy, postanowił wrócić w rodzinne strony. Nie wszystko jednak idzie tak, jakby tego oczekiwał… Danka nie chce go znać, a od jedynej osoby, która chce z nim rozmawiać - od swojego dawnego kumpla Rafała - Marian dowiaduje się, że jego matka zmarła, a siostra sprzedała ich rodzinny dom! Marian wścieka się na Marlenę, bo dom w połowie należał się jemu. Mężczyzna zaczyna drążyć i odkrywa, że rzekomo zrzekł się spadku po mamie… A w dodatku jego była żona przyjaźni się z jego siostrą. Czy Marian słusznie podejrzewa, że kobiety wspólnie uknuły plan, by go oszukać? Czyj podpis widnieje na zrzeczeniu się spadku? Dlaczego Marlena zdecydowała się na sprzedaż domu i nie poinformowała brata o tym, że ich mama umarła?