Miasteczka. Nie ufaj nikomu Odcinek 4 (Sezon 1)

Polska 2024

Streszczenie odcinka

Każde miasteczko, każda społeczność, nawet najmniejsza, ma swoje tajemnice - czasem kontrowersyjne, czasem zabawne i wzruszające, niekiedy kryminalne czy mrożące krew w żyłach! We wsiach czy miasteczkach wszystko może się zdarzyć i często nic nie jest takie, jakim się wydaje. Bohaterowie tacy jak my i ich wręcz nieprawdopodobne historie - to i dużo więcej zobaczymy w nowym serialu paradokumentalnym "Miasteczka. Nie ufaj nikomu". Każdy odcinek to osobna, wciągająca historia innego bohatera - a łączy je jedno: niosą wielkie emocje i zaskakujące zwroty akcji. W finale każdego odcinka widz odkryje szokującą tajemnicę lub będzie świadkiem przemiany bohatera, którego świat wywrócił się do góry nogami. Odc. 4. Gdy Janusz, emerytowany policjant, wychodzi wraz ze swoją żoną Beata z kościoła po niedzielnej mszy, słyszy krzyk gospodyni księdza Marka. Okazuje się, że proboszcz dostał udaru po tym, jak zorientował się, że ktoś ukradł wszystkie pieniądze z tacy oraz zabytkowy złoty kielich. Społeczność miasteczka jest poruszona, a Janusz postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo i dowiedzieć się, kto stoi za kradzieżą. Pojawiają się różni podejrzani, nie brak też i plotek na temat życia osobistego księdza Marka…Janusz postanawia pójść o krok dalej i przygotować prowokację w porozumieniu z nowym księdzem, który zjawił się w parafii, w zastępstwie proboszcza. Co wykaże śledztwo Janusza? Kto pokusił się na pieniądze z tacy i dlaczego?

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Serial fabularno-dokumentalny

Miasteczka. Nie ufaj nikomu w telewizji

Galeria