Na życzenie widzów

Kochały ich miliony. Młodzież wycinała ich zdjęcia z gazet i wklejała do zeszytu albo wieszała nad łóżkiem. Władze z przychylnością patrzyły, jak idolami stawali się Jurij Gagarin, Mirosław Hermaszewski, czy serialowa załoga czołgu Rudy 102. Jakich jeszcze idoli promowała władza, a kto zostawał idolem z przypadku? O tym wszystkim porozmawiamy w kolejnym odcinku programu"Po co nam to było... ". W programie pojawiają się archiwalne materiały z lat 60., 70. i 80. oraz programy kabaretowe i piosenki.