Co wydarzyło się w 7. odcinku „Nasz nowy dom 21”?
ZOBACZ ZDJĘCIA METAMORFOZY DOMU
Pan Maciej i pani Agata byli bohaterami 7. odcinka programu „Nasz nowy dom 21”. Razem wychowują troje dzieci, a lada moment w rodzinie pojawi się też mała Lilka. W pierwszym związku pani Agaty panowała przemoc, kobieta odeszła więc z dwoma synami.
Za dużo złego się działo. Niektóre sytuacje były nie do wytrzymania. W którymś momencie po prostu człowiek miał dość. Chłopcy są wycofani, nie ufają ludziom, dużo widzieli, słyszeli….Za dużo – dodaje pani Agnieszka.
Kobieta odnalazła szczęście z panem Maćkiem. Rodzina, w miejscowości Skłoby, kupiła na kredyt stary dom do remontu. Niestety, raty kredytu wzrosły dwukrotnie, całkowicie uniemożliwiając wygospodarowanie środków na przystosowanie budynku do zamieszkania. Rodzina gnieździ się w rozpadającym się, niedogrzanym budynku i z coraz większym przygnębieniem spogląda w przyszłość.
W domu, w którym mieszkamy, jest wilgoć, są nierówne ściany. Gdy jest większy deszcz, to przecieka dach. Dzieci śpią w zimie w ubraniach – mówi pani Agata.
Moim marzeniem jest, żeby było w domu ciepło – dodaje Pan Maciej.
Tymczasem przyszłość maluje się całkiem kolorowo – na horyzoncie pojawia się ekipa Polsatu – Ela, Martyna i Wiesiek z brygadą. Zrobią wszystko, by spełnić marzenia rodziny o ciepłym i bezpiecznym domu.
W galerii znajdziecie zdjęcia PRZED i PO metamorfozie domu pani Agaty i pana Macieja
„Nasz nowy dom 21” odcinek 7 w Skłobach. Mają trójkę dzieci,...
