Niestety przypadek rodziny z Antonina nie był odosobniony. Bogusława Garwolińska była bohaterką programu wiosną 2020 r. Niedługo później doszło do tragedii, a dom pani Bogusławy doszczętnie spłonął. Widzowie mieli nadzieję, że ekipa "Naszego nowego domu" pomoże byłej uczestniczce. Tym razem jednak nie było happy endu.

Wówczas Katarzyna Dowbor wyznała, dlaczego produkcja nie zajmie się ponownie domem pani Bogusławy.

My niestety nie budujemy domów od nowa, a dom pani Bogusławy spłonął doszczętnie i podobno trzeba by zacząć od zera. Tego się w pięć dni niestety nie zrobić — wyjaśniła prowadząca.

Pani Bogusława Garwolińska z rodziną